fbpx
piątek, 1 grudnia, 2023
Strona głównaBiznesDlaczego japońskie firmy wracają do kraju? Przyczyną nie tylko słabnący kurs jena

Dlaczego japońskie firmy wracają do kraju? Przyczyną nie tylko słabnący kurs jena

Japońskie firmy coraz częściej chcą przenieść produkcję na swój rynek macierzysty. Przyczyną jest szybko słabnący jen, który zwiększa konkurencyjność japońskiego eksportu, a także ograniczenia globalnego łańcucha dostaw, zagrożenia geopolityczne i zmieniające się płace – mówi Kiyoshi Imamura, dyrektor czołowego japońskiego producenta stali – Tokyo Steel Manufacturing.

Wśród tych, którzy przenoszą produkcję do Japonii, są różnorodni producenci – od części samochodowych po kosmetyki i elektronikę użytkową. Proces ten ma ulec przyspieszeniu do końca roku.

Według Imamury coraz więcej japońskich firm przenosi działalność z Chin, Azji Południowo-Wschodniej i Rosji. Powiedział, że budowa nowych zakładów w Japonii napędza popyt na stal wykorzystywaną w budownictwie, co odczuwa także jego własna firma.

„Jen spadł tak bardzo, że bilans handlowy Japonii nie poprawi się – w takich okolicznościach firmy uważają, że lepiej jest produkować w Japonii” – uważa Imamura. Jego firma odnotowała w tym roku wzrost zamówień na stal wykorzystywaną w budownictwie o 10 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

Zdaniem ekspertów słaby jen powoduje, że więcej firm będzie zwiększać krajowe zdolności produkcyjne. Wpływa także na zwiększanie marż eksportowych i daje strategiczną możliwość eksportowania towarów z Japonii.

Od początku roku jen spadł o około 11 proc. w stosunku do dolara amerykańskiego, pogłębiając rosnące ceny importowanych do Japonii towarów.

Jeszcze przed tegorocznym spadkiem jena japoński rząd wspierał przenoszenie baz produkcyjnych krajowych firm z powrotem do kraju. Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu Japonii finansuje firmy, aby pomóc im w inwestowaniu w nowe zakłady, które wytwarzają kluczowe produkty i materiały, aby złagodzić ryzyko „wąskich gardeł” w łańcuchu dostaw.

W listopadzie rząd zatwierdził również 6 miliardów dolarów na finansowanie krajowych inwestycji w półprzewodniki. Według władz trend reshoringu będzie trwał co najmniej dwa do trzech lat.

Ważnym czynnikiem powrotu japońskich firm do kraju są również rosnące koszty pracy w innych państwach. Płace w Japonii prawie się nie zmieniły w ciągu ostatnich 30 lat, podczas gdy w Azji Południowo-Wschodniej się potroiły.

Od lat 90. japońscy producenci przenosili produkcję poza Japonię, aby wykorzystać niższe koszty pracy w Azji i powstrzymać dzięki temu skutki silnej waluty krajowej. Według danych zebranych przez Japan Bank for International Corporation, wskaźnik produkcji zagranicznej Japonii wzrósł do rekordowego poziomu 37 proc. w 2018 r. (z 25 proc. w 2001 r.).

Firmy przenoszące działalność do Japonii napotykają jednak przeszkody w postaci wysokich kosztów energii elektrycznej i niedoboru siły roboczej z powodu kurczenia się i starzenia populacji kraju.

Zdaniem ekspertów japońskie firmy będą musiały wykazać się innowacyjnością zarówno pod względem wydajnej produkcji towarów przy mniejszej liczbie pracowników, jak i tworzenia produktów o większej wartości dodanej.

Zdaniem Imamury także większa produkcja energii jądrowej jest niezbędna do ożywienia konkurencyjności produkcji w kraju. W odpowiedzi na gwałtownie rosnące koszty energii Imamura popiera apele japońskich firm o szybkie ponowne uruchomienie reaktorów jądrowych, które nie pracują po katastrofie w Fukushimie ponad 10 lat temu.

Bloobmerg/KR

Konrad Rajca
Konrad Rajca
Niezależny analityk i doradca, specjalista w tematyce międzynarodowej, w szczególności azjatyckiej i geopolitycznej. Konsultant Public Relations i Public Affairs. Pracował w mediach, m.in w Polskiej Agencji Prasowej i miesięczniku „Stosunki Międzynarodowe". Publikował m.in. w „Rzeczpospolitej" i „Najwyższym Czasie". Pracował także w sektorze publicznym – w Biurze Przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu i Urzędzie m.st Warszawy, gdzie był rzecznikiem prasowym Urzędu Dzielnicy Wawer m.st. Warszawy. Współpracował z Polsko-Amerykańską Fundacją Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego (PAFERE). Absolwent Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.

INNE Z TEJ KATEGORII

Firmy chcą mieć pracowników w biurach, a ci wolą siedzieć w domach

Podczas gdy coraz więcej firm oczekuje od zatrudnionych osób obecności w biurach, to jednocześnie rośnie liczba pracowników domagających się większej elastyczności w tym względzie.
< 1 MIN CZYTANIA

Niepewność polityczna głównym ryzykiem dla firm

Dyrektorzy generalni największych polskich firm uważają, że największym ryzykiem dla rozwoju ich przedsiębiorstw jest niepewność polityczna.
2 MIN CZYTANIA

Biznes apeluje o deregulację

Szefowie największych organizacji pracodawców w Unii Europejskiej w przyjętej Deklaracji Brukselskiej oświadczyli, że konieczne jest zmniejszenie obciążeń regulacyjnych, znalezienie równowagi pomiędzy bezpieczeństwem a wsparciem gospodarki europejskiej oraz powiązanie Zielonego Ładu z odnowioną strategią przemysłową.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Singapur najdroższym miastem świata. W Azji ceny rosną wolniej

Singapur i Zurych to najdroższe miasta świata, za nimi są: Genewa, Nowy Jork i Hongkong – wynika z rankingu Economist Intelligence Unit (EIU). Agencja ostrzega, że światowy kryzys związany ze wzrostami kosztów życia jeszcze się nie skończył.
< 1 MIN CZYTANIA

Geely ruszy w Polsce z produkcją samochodów elektrycznych

Chińska firma Geely będzie produkować modele swoich marek w fabryce Izery w Jaworznie. Ostateczne ustalenia mają prowadzić do wyboru dwóch modeli chińskiego właściciela. Ma to pozwolić na takie moce produkcyjne, by zapewnić rentowność zakładu i planowaną skalę.
< 1 MIN CZYTANIA

Chiński producent elektryków zastąpi pracowników sztuczną inteligencją i robotami

Chiński lider produkcji pojazdów elektrycznych Nio chce, żeby do 2027 r. sztuczna inteligencja i roboty zastąpiły w firmie 30 proc. siły roboczej. Ma to poprawić wydajność, obniżyć koszty i zmniejszyć zależność od wykwalifikowanych pracowników. W listopadzie firma zwolniła już 10 proc. personelu.
< 1 MIN CZYTANIA