Przedstawiciele rosyjskiego przedsiębiorstwa będącego operatorem przewozów kolejowych negocjują ze swoimi kazachskimi odpowiednikami wysokość stawek pobieranych przez Kazachstan za tranzyt zboża.
Wiceprezes Rosyjskiej Unii Zbożowej Aleksander Korbut twierdzi, że obecne kwoty obowiązujące za transport w Kazachstanie czynią eksport zboża przez ten kraj kompletnie nieopłacalnym. Jego zdaniem obecna polityka ogranicza możliwość sprzedaży przez Federację Rosyjską do krajów Azji Centralnej i do Chin.
Koszt transportu tony zboża na odległość 2 tysięcy kilometrów przez terytorium Kazachstanu kosztuje 2500 rubli, wobec ceny 1300 rubli obowiązującej w Rosji.
Strona kazachska broni się przed tymi zarzutami. Przypomina, że stawki za tranzyt nie zmieniły się od czterech lat. Dodatkowo w pierwszych 10 miesiącach obecnego roku ilość rosyjskiego zboża transportowanego przez ich kraj wzrosła o 25 procent względem analogicznego okresu roku ubiegłego. Ponadto Astana zwraca uwagę na równie gwałtowny wzrost ilości przemycanych z Federacji Rosyjskiej nasion.
Działania Moskwy są prawdopodobnie efektem doskonałych tegorocznych zbiorów. Rosja chce jak najwięcej z posiadanych zasobów sprzedać do Państwa Środka i krajów Azji Centralnej po jak najlepszych cenach.
eurasianet.org