W Kingston na Jamajce zakończyło się spotkanie przedstawicieli państw należących do Międzynarodowej Organizacji Dna Morskiego. Obradowali oni m.in. na temat zasad, na których można prowadzić na wodach międzynarodowych wydobycie minerałów spod morskiego dnia znajdującego się na głębokości większej niż 200 metrów.
Kto może kopać w dnie oceanów?
Kwestia decyzji dotyczącej pozwolenia na prowadzenie prac wydobywczych została zainicjowana w 2021 roku przez maleńkie pacyficzne państwo Nauru, które chciało rozpocząć eksploatację dnia oceanu.
Ostatecznie MODM nie podjęła jednoznacznej decyzji i odwlekła rozstrzygnięcie w tej sprawie do 2025 roku. Do tego czasu mają powstać ramy prawne uwzględniające zasady poszukiwania, rozpoznawania i eksploatacji surowców mineralnych położonych pod dnem morskim, przy jednoczesnym zapewnieniu niezbędnych warunków ochrony środowiska. Jest to o tyle istotne, że wszystko wskazuje na to, iż znajdują się tam znaczne złoża kobaltu – istotnego surowca dla produkcji baterii i akumulatorów używanych m.in. w elektrycznych samochodach.
USA nie biorą udziału
Międzynarodowa Organizacja Dna Morskiego jest agendą Organizacji Narodów Zjednoczonych, do której należy 167 państw. Jej głównym zadaniem jest kontrola wydobycia złóż minerałów na wodach międzynarodowych. Co ciekawe do MODM nie należą Stany Zjednoczone.
news.mongabay.com