fbpx
sobota, 9 grudnia, 2023
Strona głównaEkologiaKolejny cios w klimatycznych aktywistów

Kolejny cios w klimatycznych aktywistów

Najnowszy artykuł badawczy doktorów Neda Nikołowa i Karla Zellera podważa fundament hipotezy zasadniczego wpływu człowieka na globalne ocieplenie. W twórczy i spójny sposób połączono w nim najnowsze obserwacje z dziedziny fizyki oraz astronomii z wiarygodnymi modelami meteorologicznymi.

Coraz więcej naukowców odważa się to głośno mówić i pisać, że nie jest prawdą, jakoby gazy cieplarniane ogrzewały atmosferę poprzez wychwytywanie ciepła. To tak się nie odbywa. Najnowsza, recenzowana publikacja naukowa nosi tytuł „Nowe spostrzeżenia na temat fizycznej natury atmosferycznego efektu cieplarnianego wydedukowane z empirycznego modelu temperatury planetarnej”. Ukazała się całkiem niedawno w prestiżowym czasopiśmie naukowym „Environment Pollution and Climate Change”. Autorami pracy są Ned Nikołow – doktor nauk fizycznych i Karl Zeller – emerytowany doktor meteorologii. Naukowcy przekonują, że stężenie CO2 i innych „rzekomych gazów cieplarnianych” jest jak najbardziej naturalne. Znajdują się one w atmosferze praktycznie nie wywierając wpływu na temperaturę Ziemi.

Teoria globalnego ocieplenia została po raz pierwszy omówiona i rozwinięta w XIX wieku. Jakiś szalony naukowiec skonstruował szklane pudełko mające przedstawiać ziemską atmosferę. Według Nikołowa i Zellera eksperyment nie był nawet zbliżony do tego, co zachodzi w prawdziwej atmosferze, która nie ma ścian ani pokrywy.

Winne Słońce i ciśnienie, nie człowiek

Prawdziwymi mechanizmami kontrolującymi temperaturę planety jest energia słoneczna oraz ciśnienie powietrza w atmosferze. Te same zjawiska – jak się okazało – dotyczą niektórych ciał niebieskich w naszym Układzie Słonecznym. Naukowcy przyjrzeli się dokładnie ziemskiemu księżycowi, Tytanowi (satelita Saturna) oraz Trytonowi (satelita Neptuna). Co udało się im ustalić?

„Nasza analiza ujawniła słaby związek między globalną średnią roczną temperaturą a ilością gazów cieplarnianych w atmosferach planet w szerokim zakresie środowisk Układu Słonecznego. (…) Ludzie w zasadzie nie mogą wpływać na globalny klimat poprzez emisje przemysłowe CO2, metanu i innych podobnych gazów lub poprzez zmiany w użytkowaniu gruntów, a wszystkie zaobserwowane zmiany klimatyczne mają przyczyny naturalne, które są całkowicie poza kontrolą człowieka” – czytamy w komentarzu do pracy Nikołowa i Zellera.

Kontestujący ustalenia i konsensus IPCC

Pomimo utrzymywanej w mediach autocenzury poprawnościowej (przekaz mediów zachodnich ma być jedynie taki: za zmiany klimatyczne odpowiedzialny jest człowiek, taki jest bowiem konsensus naukowców i należy robić wszystko, by te zmiany powstrzymać) do opinii publicznej coraz częściej przebijają się nowe badania naukowe. Często stojące w opozycji wobec hipotezy dominującego wpływu człowieka (tzw. antropogenicznego) na globalne ocieplenie. Warto w tym miejscu wspomnieć także np. trzy recenzowane badania astrofizyka Williego Soona, które podnoszą dalsze wątpliwości w kwestii narracji działaczy – klimatystów spod znaku IPCC (Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu).

Kontestacja ideologii klimatystów – podparta konkretną argumentacją – powinna cechować każdego myślącego i ceniącego wolność człowieka. W przeciwnym razie ta „religia” klimatystów już wkrótce stanie się podwaliną głębokiego i dramatycznego przemodelowania społecznego w krajach zachodnich. Przemodelowania takiego, którego głównym beneficjentem będą znowu nieliczni: korporacje i inne wyspecjalizowane firmy skupiające się na wpychaniu nam na siłę różnych „zielonych” produktów.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Opłata recyklingowa powinna być wyższa?

System kaucyjny ma ruszyć w Polsce za rok, ale już teraz pojawiają się pierwsze głosy, że proponowana stawka kaucji na poziomie 50 groszy będzie za niska.
2 MIN CZYTANIA

Czy przez UE do Europy wróci malaria?

Komisja Środowiska Parlamentu Europejskiego przegłosowała przyjęcie rozporządzenia Nature Restoration Law, które ma na celu przywracanie terenów bagiennych w krajach członkowskich.
2 MIN CZYTANIA

W tej branży długi również urosły

Przedsiębiorstwa zajmujące się gospodarką odpadami mają coraz większe zadłużenie, które w ciągu roku urosło o 10 milionów złotych.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

MŚP trzonem polskiej gospodarki?

Co prawda małe i średnie przedsiębiorstwa przynoszą polskiej gospodarce niemal co drugą złotówkę generując 49,6 proc. PKB, ale w największym stopniu jest to zasługa mikroprzedsiębiorstw, a nie firm małych i średniej wielkości. Jest jeszcze jedna rzecz, która może decydować o tym, że sytuacja tego sektora nie jest tak różowa, jak niektórzy chcieliby ją malować.
3 MIN CZYTANIA

Niewola pod maską demokracji i rozwoju [RECENZJA]

Czy w Polsce można kupić sobie ustawę gospodarczą? Przynieść ją w teczce? Oczywiście. O ile zrobi się to dyskretnie. W książce „Hitman – nowe wyznania ekonomisty od brudnej roboty” John Perkins, były lobbysta pokazuje, jak się to, na ogromną skalę, robi na świecie.
7 MIN CZYTANIA

Wojna o klimat dopiero się zaczyna

Do opinii publicznej z trudem przebijają się głosy ze świata nauki, że kryzys klimatyczny to humbug. Prawda jest taka, że zmiany na Ziemi mają charakter cykliczny, a człowiek jest odpowiedzialny za nie w nikłym stopniu. Upolityczniany katastrofizm klimatyczny i ekohisteria, choć sprzyjają budowaniu nowych gałęzi biznesu, mogą stać się autostradą do całkowitej ruiny gospodarek.
8 MIN CZYTANIA