Zbudowana kosztem 251 mln zł Sieć Szerokopasmowa Polski Wschodniej Województwa Podlaskiego miała, za pośrednictwem światłowodów, umożliwić dostęp do szybkiego internetu mieszkańcom województwa podlaskiego na terenach, gdzie dotychczas nie działali inni operatorzy lub istniał jeden operator nieplanujący budowy takiej sieci. Tymczasem z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że wykorzystano poniżej 1 proc. ciemnych włókien i mniej niż 3,5 proc. kanalizacji kablowej.
Dotacje generują straty
Z kontroli NIK wynika, że nie pomogła, dofinansowana z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa, budowa sieci prowadzących do posesji mieszkańców przez komercyjnych dostawców internetu w latach 2016-2023. W związku z niskim wykorzystaniem istniejącej od końca 2015 r. sieci szerokopasmowej ponad 160 tys. mieszkańców województwa nie uzyskało za jej pośrednictwem dostępu do sieci światłowodowej. Nie osiągnięto też poziomu przychodów, które pokrywałyby koszty funkcjonowania tej infrastruktury. W latach 2016-2021 strata wyniosła łącznie 17,3 mln zł.
Efekt: marnotrawstwo
Realizacja poszczególnych projektów przez komercyjnych dostawców internetu z wykorzystaniem dofinansowania pochodzącego z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa nie spowodowała eliminacji tzw. „białych plam” w dostępie do internetu szerokopasmowego. W objętych tymi projektami 907 miejscowościach tylko w 231 (25,5 proc.) światłowód doprowadzono do wszystkich budynków, wykorzystując do zapewnienia sygnału w niewielkim zakresie Sieć Szerokopasmową Polski Wschodniej Województwa Podlaskiego, a koncentrując się głównie na budowaniu sieci… dublujących się z siecią regionalną.
Efekt dofinansowania sieci pieniędzmi podatnika unijnego i polskiego jest taki, że w województwie podlaskim funkcjonuje niewykorzystywana sieć szkieletowa, na której utrzymanie trzeba ponosić koszty, a obok niej będą funkcjonować równoległe sieci prywatne, pełniące funkcję szkieletowo-dystrybucyjną – konkluduje NIK.
Źródło: NIK.gov.pl