fbpx
czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaTransportKomisja Europejska pomyliła się o rząd wielkości

Komisja Europejska pomyliła się o rząd wielkości

Nowe regulacje Unii Europejskiej wywołają znacznie większy wzrost kosztów produkcji samochodów osobowych i ciężarowych niż pokazały początkowe szacunki Komisji Europejskiej.

Nowe unijne przepisy mające na celu ograniczenie emisji zanieczyszczeń przez pojazdy spalinowe spowodują wzrost kosztów produkcji o 2 tys. euro w przypadku samochodów osobowych i 12 tys. euro w przypadku ciężarówek i autobusów. To znacznie więcej niż mówiły początkowe szacunki Komisji Europejskiej – wynika z nowego badania przeprowadzonego przez firmę konsultingową Frontier na zlecenie stowarzyszenia producentów samochodów ACEA.

10 razy wyższe koszty

Sigrid de Vries, dyrektor generalna ACEA, powiedziała, że propozycja normy Euro 7 „miałaby bardzo mały wpływ na środowisko przy bardzo wysokich kosztach”. A koszty prawdopodobnie zostaną przeniesione na konsumentów w postaci wyższych cen samochodów.

Jak informuje serwis EURACTIV oceniając wpływ nowych przepisów, Komisja Europejska oszacowała, że regulacje spowodują wzrost cen na poziomie od 180 do 450 euro w przypadku samochodów osobowych i dostawczych oraz 2800 euro w przypadku ciężarówek i autobusów. To od czterech do dziesięciu razy mniej niż sugeruje badanie branżowe.

Koalicja sprzeciwu

Grupa krajów Unii Europejskiej na czele z Czechami – w tym Bułgaria, Francja, Węgry, Włochy, Polska, Rumunia i Słowacja – połączyły siły, by przeciwstawić się unijnym regulacjom. Koalicja argumentuje sprzeciw negatywnym wpływem, jaki przepisy mogą mieć na miejsca pracy i lokalny przemysł. Grupa naciska na odroczenie wprowadzenia nowych norm o co najmniej trzy lata dla samochodów osobowych i pięć lat dla ciężarówek.

Sprzeciwiamy się wszelkim nowym wymogom dotyczącym emisji spalin dla samochodów osobowych i dostawczych, ponieważ odciągnęłyby one inwestycje sektora od niedawno uzgodnionej ścieżki do zerowej emisji CO2 z samochodów

– napisała koalicja w liście wysłanym do szwedzkiej prezydencji Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej. 

(Źródło: EURACTIV.com)

 

Zobacz także: Norma Euro 7 gwoździem do trumny europejskiego przemysłu motoryzacyjnego?

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Ile oszczędzasz, dojeżdżając do pracy autem? Samochód wciąż jest konkurencyjny

Auta są passé? Takie można odnieść wrażenie, obserwując przyjmowane polityki, jak np. planowany podatek samochodowy, zakaz sprzedaży aut spalinowych, czy strefy czystego transportu. Z drugiej strony liczba nowo rejestrowanych aut w Polsce rośnie. Warsaw Enterprise Institute przeanalizował korzyści, które z posiadania aut odnoszą obywatele, a które umykają urzędnikom.
3 MIN CZYTANIA

Polskie autobusy wodorowe podbijają Europę!

Kolejne miasta z państw zachodniej Europy składają zamówienia na nowoczesne autobusy polskiej marki Solaris napędzane ogniwem wodorowym.
< 1 MIN CZYTANIA

Chińczycy wybudują tunel pod… Zatoką Fińską?

Chińskie firmy są faworytami w wyścigu o realizację projektu budowy tunelu pod Zatoką Fińską, który ma połączyć stolice Finlandii i Estonii.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Urojony klimatyzm

Bardziej od ekologizmu preferuję słowo „klimatyzm”, bo lepiej oddaje sedno sprawy. No bo w końcu cały świat Zachodu, a w szczególności Unia Europejska, oficjalnie walczy o to, by klimat się nie zmieniał. Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy tym bardziej ochroną środowiska. Chodzi o zwalczanie emisji dwutlenku węgla, gazu, dzięki któremu mamy zielono i dzięki któremu w ogóle możliwe jest życie na Ziemi w znanej nam formie.
6 MIN CZYTANIA

Etapy rozwoju Unii

Niektórzy zarzucają mi, że bez powodu nienawidzę Unii Europejskiej. Albo uważają, że nawet jeśli mam jakiś powód, to nie mam racji, bo przecież Unia jest taka wspaniała i chce wyłącznie naszego dobrobytu. To kompletna nieprawda.
5 MIN CZYTANIA

Sri Lanka nie tylko tuk tukiem

Podczas targów książki w Łodzi, na których odbyła się prapremiera mojej najnowszej książki „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”, jedna z czytelniczek napomknęła, że planuje wyjazd na Sri Lankę. Odpowiedziałem, że właśnie cały styczeń przebywałem w tym kraju i co nieco wiem o wyspie. Kobieta spytała mnie, czy da się tam przeżyć za 20 dolarów. Spytałem, czy ma na myśli jeden dzień, ale po jej minie wywnioskowałem, że chyba myślała o znacznie dłuższym okresie czasu. Stwierdziłem, że jeden dzień jedna osoba może jakoś przeżyć za tę kwotę, ale na pewno nie cała rodzina przez miesiąc.
7 MIN CZYTANIA