fbpx
czwartek, 23 stycznia, 2025
Strona głównaHistoriaKomu bije Dzwon Zygmunt?

Komu bije Dzwon Zygmunt?

By usłyszeć jego brzmienie, potrzeba aż 12 silnych dzwonników, ale gdy już uda się je wydobyć, to słychać je w odległości 30 km. Dokładnie 500 lat temu mieszkańcy Krakowa po raz pierwszy mogli usłyszeć brzmienie dzwonu, który cztery dni wcześniej zawieszono w Katedrze Wawelskiej. Od tamtej pory jego bicie zwiastowało Polakom chwile radosne i smutne.

Szczęśliwie Dzwon Zygmunt (powszechnie, lecz nie do końca prawidłowo, nazywany Dzwonem Zygmunta) przetrwał czasy zaborów i wojen światowych, stając się symbolem dawnej potęgi i majestatu Rzeczypospolitej. Do dzisiaj jest to jedyny tak potężny dzwon w Europie poruszany siłą ludzkich mięśni.

Dzwon Zygmunt imponuje rozmiarami: prawie 13 ton wagi, 450 cm wysokości całkowitej. By usłyszeć jego brzmienie, potrzeba aż 12 dzwonników, ale gdy już uda się je wydobyć, to słychać je w odległości 30 km. Zresztą co ciekawe, przywilej bicia w ten dzwon ma jedynie zamknięte grono 35 osób. Część z nich stowarzyszona jest w Bractwie Dzwonników Wawelskich

Dzwonnicy jako zawodowcy wykonują swój fach odpłatnie – tak jak życzył sobie przed wiekami król Zygmunt I Stary. Umiejętne rozbujanie kolosa nie jest bowiem zajęciem łatwym, a o czym warto pamiętać, może być też niebezpieczne (zdarzyło się, że jedna z lin zniszczyła już obiektyw kamery, która – mimo ostrzeżeń dzwonników – za bardzo „zbliżyła się” do jubilata, filmując go podczas dzwonienia.)

Dzwon, który stał się jednym z naszych symboli narodowych, został odlany z inicjatywy króla Zygmunta I Starego w 1520 r. przez Hansa Behama, ludwisarza z Norymbergi w jego pracowni w Krakowie. Monarcha kazał go odlać, aby dać dowód wielkiego przywiązania Polski do religii katolickiej. Na kielichu dzwonu umieszczono napis w języku łacińskim: „Bogu najlepszemu i największemu i dziewicy Bogurodzicy, Świętym patronom swoim Wielki Zygmunt król Polski dzwon ten wielkością godny umysłu oraz czynów swoich kazał wykonać w roku 1520”. Obok napisu są także wizerunki  przedstawiające dwóch świętych: Stanisława biskupa – patrona Polski oraz Zygmunta – patrona króla.

9 lipca 1521 r. dzwon zawisł w wieży obronnej Zamku Królewskiego na Wawelu, nazwanej Zygmuntowską, a 13 lipca bicie dzwonu pierwszy raz mógł usłyszeć nie tylko cały Kraków, ale i okoliczne wioski oraz przysiółki. Początkowo był nazywany wielkim dzwonem królewskim, z czasem jednak zaczęto go nazywać Zygmuntem, od imienia fundatora. W XIX w. Jan Matejko upamiętnił ten moment w swoim słynnym płótnie zatytułowanym: „Zawieszenie dzwonu Zygmunta na wieży katedry w Krakowie w 1521 roku”. Dzieło to powstało w 1874 r., ale symbolicznie oddaje wydarzenie, które dla współczesnych miały miejsce przed kilkoma stuleciami. Z obrazu tchnie dawna potęga Rzeczypospolitej – nasz kraj przeżywał wtedy swój złoty wiek, stając się prawdziwym europejskim mocarstwem. (Na co dzień obraz wisi w Muzeum Narodowym w Warszawie, jednak ze względu na jubileusz dzwonu, będzie udostępnione bezpłatnie na Zamku Królewskim na Wawelu do 31 sierpnia.)

Według legendy, powtarzanej przez dawnych historyków,, dzwon został odlany z armat mołdawskich zdobytych w bitwie pod Obertynem (1531 r.), jednak bitwa miała miejsce 10 lat po zawieszeniu dzwonu. Według innej opinii, Zygmunt został wykonany z armat zdobytych w bitwie pod Orszą w roku 1514. Dzwon ten był największym polskim dzwonem aż do roku 1999, kiedy to przewyższył go masą i rozmiarem dzwon Maryja Bogurodzica w Licheniu.

Jarosław Mańka
Jarosław Mańka
Dziennikarz, reżyser, scenarzysta i producent, autor kilkunastu filmów dokumentalnych i reportaży (kilka z nich nagrodzonych). Absolwent historii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pasjonat podróży i tajemnic historii. Propagator patriotyzmu gospodarczego. Współpracownik magazynu „Nasza Historia”.

INNE Z TEJ KATEGORII

80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. 63 dni bohaterskiej walki w liczbach

1 sierpnia 1944 r. o godz. 17.00 wybuchło Powstanie Warszawskie – największe zbrojne powstanie przeciwko niemieckiemu okupantowi w Europie. Na słabo uzbrojonych powstańców Niemcy wysłali ponad 50 tys. świetnie wyposażonych żołnierzy Wermachtu, SS i jednostek kolaborujących. Danina krwi naszych przodków pragnących niepodległości i barbarzyństwo Niemców ciągle przyprawiają o dreszcze.
5 MIN CZYTANIA

Pamięć i przestroga: Konfederacja targowicka, czyli krótka historia zdrady

Miesiąc maj większości Polaków kojarzy się z rocznicą uchwalenia Konstytucji w 1791 r., rokrocznie uroczyście obchodzoną w naszym kraju. Jednak maj to także (niestety) miesiąc, w którym część zaprzedanej magnaterii zawiązała konfederację targowicką, która do dziś jest synonimem zaprzedania i hańby. Historię zdrady narodowej doskonale opisał przedwojenny historyk Władysław Smoleński w dziele „Konfederacja targowicka”.
4 MIN CZYTANIA

Męczennik, który sam domagał się, by zostać patronem Polski

16 maja w sanktuarium w Strachocinie uroczyście obchodzony jest odpust św. Andrzeja Boboli w rocznicę jego okrutnej śmierci, jaką odniósł z rąk Kozaków w 1657 r. Męczennik jest prawdopodobni jedynym świętym, który... sam domagał się, by zostać patronem Polski.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. 63 dni bohaterskiej walki w liczbach

1 sierpnia 1944 r. o godz. 17.00 wybuchło Powstanie Warszawskie – największe zbrojne powstanie przeciwko niemieckiemu okupantowi w Europie. Na słabo uzbrojonych powstańców Niemcy wysłali ponad 50 tys. świetnie wyposażonych żołnierzy Wermachtu, SS i jednostek kolaborujących. Danina krwi naszych przodków pragnących niepodległości i barbarzyństwo Niemców ciągle przyprawiają o dreszcze.
5 MIN CZYTANIA

Groźne i majestatyczne „Pejzaże Tatrzańskie” [WYWIAD]

Z ks. Zbigniewem Pytlem, autorem albumu „Pejzaże Tatrzańskie. Zima”, rozmawiamy o jego twórczości oraz promowaniu literatury, kultury i sztuki związanej z regionem Tatr.
4 MIN CZYTANIA

Wiślana Procesja Eucharystyczna w Czerwińsku nad Wisłą

Długi weekend związany ze Świętem Bożego Ciała sprzyja poznawaniu mało znanych zakątków naszego kraju. Z pewnością warto odwiedzić Czerwińsk nad Wisłą, gdzie odbywa się jedyna w Polsce Wiślana Procesja Eucharystyczna. Przy okazji można poznać wiele tajemnic związanych z pięknym czerwińskim klasztorem położonym nad brzegiem Wisły.
5 MIN CZYTANIA