fbpx
sobota, 23 września, 2023
Strona głównaŚwiatKoncern zawłaszcza rynek niemieckich restauracji

Koncern zawłaszcza rynek niemieckich restauracji

Niemieckie, lokalnie działające restauracje, kawiarnie oraz puby muszą zmagać się nie tylko ze skutkami koronakryzysu, ale także z nieuczciwym atakiem globalnie działającej sieci. Na razie wynik tej walki jest nierozstrzygnięty. Potyczka jest nierówna, bo sieć dysponuje ogromnym budżetem marketingowym i korzysta z efektów ubocznych mrożenia gospodarki.

Pomiędzy klientów a lokalną gastronomię w miastach i mniejszych miejscowościach niemieckich agresywnie wpycha się globalny koncern, który chce pośredniczyć w zamawianiu jedzenia. Reklama firmy Lieferando, agregującej adresy restauracji i innych punktów gastronomicznych, a zarazem chcącej zmonopolizować dostawy, jest wszechobecna. Koncern przyciąga wyrazistymi, krzykliwymi reklamami w jasnopomarańczowym kolorze, które rozmieszcza w wielu punktach miast oraz w mediach. Jego kurierzy przemieszczają się szybko na rowerach i skuterach, wożąc na plecach charakterystyczne, pomarańczowe plecaki z dostawami.
W niektórych miejscowościach z Lieferando współpracuje fińska firma kurierska Wolt, której kurierów można z kolei rozpoznać po charakterystycznych, niebieskich plecakach.

Koncerny się dogadały

Konkurencja jest, co do zasady, dobrą rzeczą. Koncern postanowił jednak zmonopolizować restauracyjny rynek niemiecki i przechwycić wielomiliardowe zyski z dostaw. Niestety uciekając się do chwytów poniżej pasa. Jak się okazuje, założył kilkadziesiąt tysięcy witryn internetowych o adresach łudząco podobnych do własnych witryn niemieckich lokali. Ponieważ porozumiał się też z Google – namnożone witryny z reklamą usług globalisty są pozycjonowane wyżej niż strony własne restauracji.

Jeżeli ktoś szuka na przykład restauracji Rusticana w jednym z uroczych, nadreńskich miasteczek, bo pamięta ją z udanych wakacji, trafi na… „podróbkę” jej strony z reklamą zamawiania obiadu. Oczywiście – za pośrednictwem Lieferando. Nie zarezerwuje więc jedzenia bezpośrednio w lokalu, tylko zapłaci sowity haracz koncernowi.

Lieferando należy do holenderskiej grupy Just Eat Takeaway. Sieć zarejestrowała ok. 120 tysięcy takich trefnych domen na całym świecie, z tego 50 tysięcy w samych Niemczech.
Koncern broni się przed tymi zarzutami. Przekonuje, że tworzenie stron jest „regulowane umową z lokalem” i „generuje dodatkową sprzedaż dla małych partnerów restauracyjnych”.
– Większość restauratorów jest zadowolona z tej dodatkowej usługi, zwłaszcza że mogą w ten sposób zaoszczędzić na wydatkach reklamowych – tak brzmi oświadczenie, wydane w tej sprawie przez rzecznika prasowego Lieferendo.

Zdaniem Rupprechta Podszuna, eksperta prawa antymonopolowego i profesora prawa cywilnego na Uniwersytecie im. Heinricha Heinego w Düsseldorfie, te ukryte strony internetowe stanowią poważny problem niemieckiej branży gastronomicznej. Lieferando po prostu wpycha się pomiędzy klienta a restaurację: – To jest dla lokalu utrata bezpośredniego dostępu do klientów. Uważam, że sposób, w jaki to się robi, jest niesprawiedliwy i z pewnością wart sprawdzenia, czy jest legalny – powiedział Rupprecht Podszun portalowi tagesschau.de.

Globaliści zawsze razem

Ingrid Hartges, szefowa Niemieckiego Stowarzyszenia Hoteli i Restauracji (Dehoga), uważa że w Lieferando funkcjonują „struktury prawie monopolistyczne”, których zadaniem jest wytworzenie „brutalnej zależności” restauratorów. Ci jednak dają, przynajmniej na razie, skuteczny odpór tym zabiegom. Goście są informowani na różne sposoby, że lepiej zamawiać jedzenie bezpośrednio w samej restauracji. Dehoga wskazuje, że w takiej sytuacji cała „wartość dodana” pozostaje wyłącznie u właścicieli lokalu.

Podobnej aktywności globalnych graczy można spodziewać się i w Polsce. Warto więc wiedzieć, że niemieccy restauratorzy nie pozostają bierni. Z ich udziałem powstają lokalne firmy kurierskie, które świadczą usługi placówkom gastronomicznym.
– Klienci chcą utrzymywać z nami osobisty kontakt i wspierać nas, bo wiedzą, że przez globalizację wszystko staje się anonimowe i bezosobowe – powiedział tagesschau Zafer Caner, inicjator lokalnego serwisu dostawczego Viertel-Lieferservice.de w Bremie.
Ruben Levi, właściciel Café Glücklich we Frankfurcie nad Menem, który sam realizuje zamówienia, ma podobne doświadczenia: – Wielu gości chce wspierać nas i lokalną gastronomię. Chcą, by „ich” kawiarnia działała po kryzysie – mówi.
Niemcy, także ci młodsi, szczycą się swoimi klimatycznymi winiarniami, restauracyjkami i piwiarniami. Globalistom nie będzie z nimi łatwo.

(na postawie tagesschau.de)

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Kokaina będzie najważniejszym towarem eksportowym Kolumbii

Polityka narkotykowa lewicowego prezydenta Kolumbii doprowadziła do sytuacji, w której wartość produkcji i eksportu kokainy z tego państwa bije historyczne rekordy.
< 1 MIN CZYTANIA

Ukraińska gospodarka będzie się rozwijać szybciej niż gospodarka polska

Ukraińskie władze przyjęły projekt budżetu na kolejny rok, który zakłada znaczny wzrost wydatków państwa związany głównie z prowadzonym konfliktem zbrojnym.
< 1 MIN CZYTANIA

Chiny przestały eksportować minerały niezbędne do produkcji chipów

Chiny nie sprzedawały w sierpniu dwóch rzadkich minerałów kluczowych m.in. w produkcji półprzewodników i światłowodów. Eksport galu i germanu sięgnął zera – podaje CNN opierając się na danych chińskich służb celnych. Odkąd Pekin nałożył ograniczenia na swój eksport, motywując to dbałością o narodowe bezpieczeństwo, światowa produkcja chipów stanęła przed nowym wyzwaniem.
< 1 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Polscy przedsiębiorcy wierzą, że pokonają problemy

Nasi przedsiębiorcy konfrontują się z bezprecedensowymi wyzwaniami, a jednocześnie wykazują zadziwiającą odporność i wiarę w dobrą przyszłość swoich biznesów.
3 MIN CZYTANIA

Koncerny samochodowe szpiegują swoich klientów!

Producenci samochodów nie tylko nie chronią prywatności klientów, ale gromadzone na ich temat – także intymne – informacje sprzedają firmom marketingowym. Gotowi są nawet, na każde wezwanie, przekazać je władzom czy organom ścigania.
3 MIN CZYTANIA

Nowe programy wsparcia dla firm sektora MŚP

Dostępne są już pieniądze na modernizację mikro, małych i średniej wielkości przedsiębiorstw w kierunku bycia bardziej eko, a także dla dobrze rokujących na rynku start-upów.
3 MIN CZYTANIA