– Jeśli chodzi o środki przetrwania, nigdy nie powinniśmy polegać na zasobach obcego kraju – powiedział amerykański prezydent na konferencji prasowej. – Myślę, że wiele się nauczyliśmy. Kryzys podkreślił, jak ważne jest posiadanie silnych granic i silnego sektora produkcyjnego. Od trzech lat realizujemy wielki krajowy projekt, aby zabezpieczyć nasz system imigracyjny i przywrócić pracę w przemyśle. Przywróciliśmy już wiele miejsc pracy, a doświadczenie pokazuje, jak ważne są granice. Bez granic nie ma narodu – kontynuował Trump. – Naszym celem na przyszłość musi być amerykańska medycyna dla amerykańskich pacjentów, zaopatrzenie dla amerykańskich szpitali i amerykański sprzęt dla naszych wielkich amerykańskich bohaterów.
– Najbogatszy naród, któremu udało się zniszczyć armię Hitlera w niecałe cztery lata i sprowadzić Związek Radziecki na kolana, nie jest w stanie stworzyć wystarczającej liczby masek na twarz i respiratorów, aby poradzić sobie z pandemią. Neoliberalny porządek wojen na rzecz demokracji, wolnego handlu i masowej imigracji miał przynieść wieczne bogactwo i globalne przyjęcie zachodniego humanizmu, a zawiódł niemal pod każdym względem – powiedział Harlan Hill, republikański strateg zasiadający w komitecie doradczym kampanii wyborczej Trumpa w 2020 roku.
Republikanie chętni do podążania populistycznymi śladami Trumpa byli szczególnie aktywni w ocenie roli Chin w wybuchu epidemii. Josh Hawley i Tom Cotton wezwali do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie przebiegu epidemii w Pekinie. Matt Gaetz z kolei namawia do wprowadzenia przepisów mających uniemożliwić chińskim firmom pozyskiwania funduszy z pakietu pomocy doraźnej.
– Każdy amerykański pracownik, który ucierpiał przez COVID-19, powinien otrzymać pełną rekompensatę, zanim jeden grosz z naszego skarbca trafi do chińskich korporacji działających w Stanach Zjednoczonych – zapowiedział Gaetz.
Nawet niektórzy prawodawcy, niezwiązani z nacjonalistycznym skrzydłem Partii Republikańskiej, podzielają te obawy. – Tania siła robocza lub tania produkcja są złym rozwiązaniem, jeśli jest się od nich w zupełności zależnym – przyznał senator Cory Gardner.
Koronawirus ponownie wzbudził też zainteresowanie kontrolą imigracyjną, i to nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Prawie wszystkie kraje Europy zamknęły swe granice.
– Naród musi kontrolować swoje granice, niezależnie od zalet zglobalizowanego handlu i wymiany handlowej – powiedział prezydent Federacji Amerykańskiej Reformy Imigracyjnej Dan Stein. – Koronawirus jest wyjątkową okazją do zastanowienia się nad tym, gdzie i z jakiego powodu pojawiły się tak potężne luki w naszym bezpieczeństwie narodowym – dodał.
DL/Washington Examiner