W poniedziałek 5 czerwca podczas konferencji w Stambule PLL LOT formalnie przystąpiły do programu IATA 25by2025. Jego celem jest zwiększenie aktywności zawodowej kobiet we wszystkich obszarach lotnictwa.
LOT ramię w ramię ze światem
Program IATA 25by2025 chce doprowadzić do tego, by w lotnictwie pracowało co najmniej 25 proc. kobiet lub żeby ich udział w poszczególnych specjalizacjach zwiększył się o co najmniej 25 proc. Taki cel postawiło sobie łącznie 175 firm z branży lotniczej z całego świata, które podpisały się pod tą inicjatywą. Polski przewoźnik podkreśla, że udział w IATA 25by2025 jest jedynie usankcjonowaniem równościowej polityki zatrudnienia, którą LOT stosuje od wielu lat.
Według aktualnych danych już dziś panie tworzą aż połowę zarządu LOT-u i stanowią większość całego zespołu przewoźnika. Dział Wsparcia Załóg i Administracji składa się w pełni z kobiet, a w Biurze Zarządzania Personelem Pokładowym stanowią one 84 proc. zatrudnionych. LOT chciałby jednak zwiększyć obecność kobiet w innych działach, które są postrzegane za „męskie”, jak np. Biuro Operacji Technicznych i Biuro Koordynacji Technicznej. W pierwszym biurze kobiety stanowią zaledwie 3 proc. kadry, a w drugim – 22 proc.
W 2022 roku licencję pilota liniowego uzyskało 111 mężczyzn i tylko 8 kobiet. Mam nadzieję, że przystąpienie LOT do inicjatywy 25by2025 pomoże zmienić te statystyki na bardziej zrównoważone
– powiedziała Katarzyna Lewandowska, prezes zarządu PLL LOT.
W podobnym tonie wypowiedziała się Katarzyna Piskorz, członek zarządu ds. korporacyjnych, która zaprosiła kobiety do kokpitów samolotów, ale też do pracy w roli mechaników i inżynierów lotniczych.