W projekcie ustawy o zamrożeniu cen gazu na przyszły rok, w grupie uprzywilejowanych podmiotów nie znalazły się małe i średnie przedsiębiorstwa. Oznacza to, że nie skorzystają one z preferencyjnych i gwarantowanych stawek za paliwo gazowe.
Portal wiadomoscihandlowe.pl przypomina, że projekt omawianej ustawy został opublikowany 28 listopada i niemal od razu został skrytykowany przez rzecznika małych i średnich przedsiębiorców Adama Abramowicza. Przedstawiciel polskiego biznesu napisał na Twitterze, że rząd zamiast przyznać małym i średnim przedsiębiorcom prawo do maksymalnej ceny gazu zdecydował, aby na liście uprzywilejowanych znalazły się… związki zawodowe. Jednocześnie rzecznik zaapelował do rządu o dopisanie do listy organizacji przedsiębiorców.
Do apelu tego odniósł się wiceminister finansów Artur Soboń, który na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia stwierdził, że dziś nie ma na to „przestrzeni”. Wiadomości Handlowe przypomniały natomiast, że na początku października minister rozwoju i technologii Waldemar Buda zapewniał, że rząd przygotuje rozwiązania radykalnie obniżające ceny energii dla wszystkich przedsiębiorców, a w szczególności tych najmniejszych i średnich.
Portal alarmuje, że wysokie ceny paliwa gazowego mogą oznaczać koniec funkcjonowania dla wielu przedsiębiorców, szczególnie tych, którym skończą się podpisane wcześniej kontrakty na dostawy energii.
Źródło: wiadomoscihandlowe.pl