fbpx
niedziela, 3 listopada, 2024
Strona głównaArchiwumMałych firm w Polsce ubywa

Małych firm w Polsce ubywa

Rząd PiS uważa małe i średnie firmy za fundament polskiej gospodarki i – jak zapewnia – oferuje im duże wsparcie. Mimo to takich przedsiębiorstw w Polsce od kilku lat systematycznie ubywa. „Podstawą polskiej gospodarki są małe i średnie przedsiębiorstwa, którym należy stworzyć optymalne warunki rozwoju". To element gospodarczego credo rządu PiS, zapisanego w strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju (SOR). Jej realizacja miała prowadzić do „zwiększenia liczby aktywnych małych i średnich przedsiębiorstw" oraz „zmniejszenia liczby aktywnych mikropodmiotów, które nie zatrudniają ani jednego pracownika". Trzy lata po przyjęciu SOR w Polsce przybywa mikrofirm, umacniają się też firmy największe, ale MŚP znikają – informuje "Rzeczpospolita", powołując się na dane GUS.

W połowie ub.r., jak pokazują najnowsze dane GUS, w Polsce działało 44,7 tys. przedsiębiorstw niefinansowych, o 1,1 proc. mniej niż rok wcześniej, i aż 6 proc. mniej niż trzy lata wcześniej. To wyłącznie efekt znikania średnich firm (zatrudniających od 50 do 249 osób) i małych (zatrudniających od 10 do 49 osób). Liczba tych pierwszych od połowy 2016 r. stopniała o 3,5 proc., drugich zaś o 9 proc. Przybywa wyłącznie firm dużych, zatrudniających co najmniej 250 osób. Ich liczba wzrosła od połowy 2016 r. aż o 12 proc.

W tych danych GUS nie uwzględnia mikroprzedsiębiorstw zatrudniających poniżej dziesięciu osób. Ich jednak stale przybywa. Przykładowo, w REGON – rejestrze podmiotów gospodarki narodowej – pod koniec ub.r. figurowało ponad 684 tys. mikrospółek, o 13,2 proc. więcej niż cztery lata wcześniej. Szybko przybywa też samozatrudnionych.

Te zmiany pogłębiają widoczne od lat różnice w strukturze podmiotowej i strukturze zatrudnienia między Polską a innymi rozwiniętymi gospodarkami. Ostatnie porównywalne dane Eurostatu, dotyczące 2017 r., pokazywały, że w Polsce mikrofirmy stanowiły 96 proc. ogółu firm niefinansowych i zatrudniały 38 proc. pracowników tego sektora, a średnio w UE odsetki te wynosiły 93,1 i 29,4 proc. W ciągu trzech lat udział mikrofirm w zatrudnieniu nad Wisłą wzrósł o 2 pkt proc., podczas gdy w UE prawie się nie zmienił. Różnice są oczywiście większe, jeśli porówna się Polskę z krajami najwyżej rozwiniętymi, takimi jak Niemcy. Jednocześnie pod względem udziału dużych firm w zatrudnieniu Polska tak wyraźnie od innych państw Europy nie odstaje. Nad Wisłą wynosił on blisko 32 proc., a w UE 33,6 proc.

Nadreprezentacja mikrofirm w Polsce zwiększa się kosztem MŚP. Ich udział w zatrudnieniu wynosił u nas w 2017 r. zaledwie 30,3 proc., w porównaniu z 32 proc. trzy lata wcześniej, a w UE 37 proc., w porównaniu z 37,7 proc. w 2014 r. Z danych GUS wynika, że zatrudnienie w MŚP maleje też w ujęciu bezwzględnym. Na koniec czerwca ub.r. w małych i średnich firmach niefinansowych pracowało u nas 2,1 mln osób, o 5 proc. mniej niż w szczycie z 2016.

Mikrofirmy wszędzie na świecie są średnio rzecz biorąc mniej produktywne niż te większe, ale w Polsce różnica jest wyjątkowo duża. Z danych OECD wynika, że podczas gdy w dużych polskich firmach wydajność pracy jest o około 10 proc. niższa niż w Niemczech czy Francji, o tyle w mikrofirmach jest niższa o 60 proc. W rezultacie pomimo że mikrofirmy mają w Polsce większy udział w zatrudnieniu niż średnio w UE, jednocześnie mają wyraźnie mniejszy udział w tworzeniu wartości dodanej. W 2017 r. przedsiębiorstwa zatrudniające mniej niż dziesięć osób odpowiadały za 16,5 proc. wartości dodanej w Polsce i 20,7 proc. w UE. I nawet jeśli wyjątkowo niska wydajność polskich mikrofirm jest częściowo statystyczną iluzją, wynikającą z tego, że część ich dochodów jest ukryta w szarej strefie, ich powiększającą się nadreprezentację trudno uznać za zjawisko pożądane.

Źródło: rp.pl

INNE Z TEJ KATEGORII

Dowiedz się, jak inwestują najlepsi! Zapraszamy na darmową konferencję Invest Cuffs 2024

Już 5 –6 kwietnia 2024 r. odbędzie się kolejna edycja Konferencji i Targów Invest Cuffs. Będzie to już dziesiąta odsłona wydarzenia, które corocznie przyciąga do Krakowa kilka tysięcy uczestników, mających możliwość wysłuchania wykładów prowadzonych przez niemal 200 prelegentów. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu i wspólnego tworzenia historii rynku inwestycyjnego.

Zapraszamy na 22. Międzynarodową Konferencję Baltic Management Development Association

W imieniu Zarządu BMDA, Collegium Prometricum oraz naszym – jako Patrona Medialnego wydarzenia, mamy zaszczyt zaprosić do udziału w 22. Międzynarodowej Konferencji BMDA (Baltic Management Development Association) pod hasłem „Mastering the Future: AI Impact on Business Models and Practice”. Konferencja odbędzie się w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku w dniach 25–26 kwietnia 2024 r.

Rola elektrowni szczytowo-pompowych w zielonej transformacji

Elektrownie szczytowo-pompowe to obecnie najbardziej dojrzała technologia magazynowania energii, charakteryzująca się niezwykle długim czasem eksploatacji. Przy rosnącym udziale źródeł wykorzystujących energię odnawialną, takich jak instalacje fotowoltaiczne, czy farmy wiatrowe, jednostki te mają coraz większe znaczenie w zielonej transformacji. W Młotach w Gminie Bystrzyca Kłodzka przygotowywany jest największy tego typu magazyn energii w Polsce.

INNE TEGO AUTORA

Fundacja rodzinna – obrót majątkiem z podatkiem czy bez?

W przypadku gdy fundacja rodzinna nabędzie nieruchomość lub inne mienie, a następnie je odsprzeda, narazi się na konieczność zapłaty 25-procentowego podatku dochodowego. Wbrew stanowisku fiskusa nie będzie jednak podlegać opodatkowaniu, jeśli nabyty majątek wniesie aportem do spółki.
3 MIN CZYTANIA

Coraz większe długi mikrofirm. Ich zaległości przebiły 5 miliardów złotych

Jednoosobowe działalności gospodarcze to dominująca pod względem liczebności część polskiego biznesu. One również wiodą prym pod względem zadłużenia. Niemal 2/3 wszystkich przedsiębiorstw widniejących w Krajowym Rejestrze Długów to właśnie najmniejsze podmioty. Mają 5,06 mld zł przeterminowanych zobowiązań, a najnowsza Analiza wiarygodności płatniczej KRD wskazuje, że pogarsza się także ich scoring.
5 MIN CZYTANIA

Rosną wynagrodzenia, ale i długi. Na ich spłatę trzeba pracować prawie cztery miesiące

Przeciętna pensja wzrosła o 11,3 proc. w ciągu roku i wynosi 5968 zł netto – wynika z danych GUS za kwiecień 2024 roku. To dobre informacje, ale niestety tracą na optymizmie w zestawieniu z zadłużeniem konsumentów, które również rośnie. Średni dług osoby wpisanej do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynosi obecnie 21 940 zł, a więc o 13,9 proc. więcej niż jeszcze rok temu.
5 MIN CZYTANIA