Restauracje McDonald’s zostały zamknięte na Ukrainie w marcu, po rozpoczęciu inwazji Federacji Rosyjskiej na ten kraj. Mimo wstrzymania działalności prawie pół roku temu, sieć cały czas płaci wynagrodzenie 10 tysiącom osób zatrudnionym wcześniej w ukraińskich lokalach.
Teraz McDonald’s chce stopniowo otwierać swoje restauracje w Kijowie i zachodniej części kraju. Wcześniej na podobny krok zdecydowały się już takie marki jak Nike, KFC czy hiszpańska firma odzieżowa Mango.
Sieć miała 109 lokali na Ukrainie. Na razie nie podano, ile z nich będzie działać. Firma rozpocznie niebawem współpracę z dostawcami produktów niezbędnych do ich funkcjonowania. Jednocześnie zapowiedziano, iż zostaną przygotowane specjalne procedury mające zapewnić bezpieczeństwo zarówno pracownikom, jak i klientom.
McDonald’s wcześniej sprzedał swoją sieć 850 restauracji w Rosji, co było pierwszym przypadkiem opuszczenia tak dużego rynku w historii przedsiębiorstwa. Straty związane tylko z zakupioną wcześniej i finalnie zmarnowaną żywnością sięgnęły wtedy 100 milionów dolarów.
Część z tych lokali wznowiła później działalność pod inną marką.
AP