fbpx
środa, 5 lutego, 2025
Strona głównaFelietonMigranci to nie problem

Migranci to nie problem

Potencjał jest w nas i w imigrantach. Ludzka kreatywność jest nieskończona. W gospodarce wolnorynkowej pojawienie się kolejnych rąk do pracy jest powodem do radości, a nie do smutku –pisze ks. Jacek Gniadek.

Kilka tygodni po rozpoczęciu wojny na Ukrainie premier Mateusz Morawiecki przyznał, że Polskę czeka teraz „zawierucha gospodarcza” z bardzo wysoką inflacją i stagnacją w PKB. Dodał, że trwają prace nad „tarczą antyputinowską”, która ma obronić polską gospodarkę przed ekonomicznymi skutkami wojny w Ukrainie.

To, czym jest taka tarcza, najlepiej oddają słowa Ronalda Reagana, który nie miał wysokiego mniemania o samej instytucji rządu: „Rząd nie rozwiązuje problemów. On je subsydiuje”. Tak było z tarczą antykryzysową podczas epidemii koronawirusa i tak będzie teraz.

Kolejny dzień wojny na Ukrainie i kolejnych kilkanaście tysięcy uchodźców przekroczyło granicę. Polska przyjęła już ponad 2 mln osób z Ukrainy, Rumunia 422 tys., Węgry 264 tys., Mołdawia 337 tys., a Słowacja 213 tys. Uchodźcy z Ukrainy otrzymali w Unii Europejskiej ochronę czasową. Oznacza to m.in. zezwolenia na pobyt, dostęp do edukacji, rynku pracy, pomocy społecznej i opieki medycznej.

Mikołaj Pisarski, prezes Instytutu Misesa, pisze na swoim blogu, że „Polska to obecnie humanitarne supermocarstwo. Nie możemy pozwolić rządowi tego zepsuć”. Mam podobne spojrzenie na migracje i działalność charytatywną. Migranci są bogactwem, a pomagać powinniśmy sobie sami nawzajem. Można to wszystko popsuć przez wypłacanie przez państwo np. dziennej kwoty 40 zł osobom, które przyjęły uchodźców do swoich domów. Zasiłki i dotacje zawsze są złe. Co w zamian?

Nikt tego dzisiaj nie wie, jak długo potrwa wojna. Jeżeli migranci zostaną dłużej, to mogą być dla nas szansą. Cztery lata temu w Polsce działalność gospodarczą w Polsce prowadziło 2,146 mln przedsiębiorstw o liczbie pracujących do 9 osób. To te mikroprzedsiębiorstwa, jeżeli obniżylibyśmy im koszty zatrudnienia, byłyby w stanie przyjąć wszystkich imigrantów do pracy.

Ukraińcy uciekają przed wojną i nie wybierają Polski dlatego, aby pojeździć darmowym tramwajem. Ochrona czasowa daje im prawo do pracy, ale pomoc imigrantom nie może opierać się na kosztownych programach socjalnych, finansowanych z publicznych pieniędzy. Takie rozwiązanie ostatecznie kończy się wpuszczeniem na rynek pustego pieniądza i zniszczeniem gospodarki.

Nie wystarczy tylko otworzyć granci. To nie jest jeszcze leseferyzm. Należy uwolnić gospodarkę z biurokratycznych szponów. Potencjał jest w nas i w imigrantach. Ludzka kreatywność jest nieskończona. Jan Paweł II  w „Centesimus annus” nauczał: „Głównym bogactwem człowieka jest wraz z ziemią sam człowiek. To właśnie jego inteligencja pozwala odkryć możliwości produkcyjne ziemi i różnorakie sposoby zaspokojenia ludzkich potrzeb”.

Problemem nie jest migracja. Powtarzanym często mitem jest upadek Cesarstwa Zachodniorzymskiego z powodu napływu imigrantów. Przyczyn było wiele, ale główną była rozbudowana biurokracja, wydatki na cele publiczne i socjalne oraz podwyższanie podatków. To wszystko było długo przed najazdem Hunów z Azji.

W gospodarce wolnorynkowej pojawienie się kolejnych rąk do pracy jest powodem do radości, a nie do smutku. Problem polega na tym, że mamy na razie tylko to drugie.

Jacek Gniadek SVD

Jacek Gniadek SVD
Jacek Gniadek SVD
Werbista, misjonarz, teolog, ekonomista i obserwator życia gospodarczego w jednym. Pracował w Zairze (DR Konga), Botswanie, Liberii i Zambii. Od 2016 r. mieszka w Warszawie. Był dyrektorem Werbistowskiego Centrum Fu Shenfu oraz prezesem Stowarzyszenia „Sincum” im. M. Boyma SJ, które pomaga Kościołowi w Chinach. Współpracuje z Fundacją ASBIRO, która wspomaga prywatną edukację w Afryce. Wkrótce wybiera się do Chile. Jeden z największych zwolenników wolnej przedsiębiorczości wśród duchownych katolickich w Polsce.

INNE Z TEJ KATEGORII

Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Z pewnością zgodzimy się wszyscy, że najbardziej nieakceptowalną i wywołującą oburzenie formą działania każdej władzy, niezależnie od ustroju, jest działanie w tajemnicy przed własnym obywatelem. Nawet jeżeli nosi cechy legalności. A jednak decydentom i tak udaje się ukryć przed społeczeństwem zdecydowaną większość trudnych i nieakceptowanych działań, dzięki wypracowanemu przez wieki mechanizmowi.
5 MIN CZYTANIA

Legia jest dobra na wszystko!

No to mamy chyba „początek początku”. Dotychczas tylko się mówiło o wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę, ale teraz Francja uderzyła – jak mówi poeta – „w czynów stal”, to znaczy wysłała do Doniecka 100 żołnierzy Legii Cudzoziemskiej. Muszę się pochwalić, że najwyraźniej prezydent Macron jakimści sposobem słucha moich życzliwych rad, bo nie dalej, jak kilka miesięcy temu, w nagraniu dla portalu „Niezależny Lublin”, dokładnie to mu doradzałem – żeby mianowicie, skoro nie może już wytrzymać, wysłał na Ukrainę kontyngent Legii Cudzoziemskiej.
5 MIN CZYTANIA

Rozzłościć się na śmierć

Nie spędziłem majówki przed komputerem i w Internecie. Ale po powrocie do codzienności tym bardziej widzę, że Internet stał się miejscem, gdzie po prostu nie można odpocząć.
6 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Ekonomia i sprawiedliwość

Współczesne państwo nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Nie zajmując się tematem sprawiedliwości, kapitaliści pozostawiają ten problem do rozwiązania kolejnemu pokoleniu socjalistów.
3 MIN CZYTANIA

Każda władza ma swoje preferencje

Pieniądze budżetowe zawsze są ogromną pokusą dla organizacji pozarządowych. Nikt nie otrzymuje ich za darmo. Nie jest sztuką nie brać, kiedy nie dają. Sztuką jest być wolnym i nie brać, kiedy pieniądze rządowe leżą na stole.
3 MIN CZYTANIA

Milei i libertariańskie credo

Na Światowym Forum Ekonomicznym Javier Milei, libertariański prezydent Argentyny, powiedział, że największym niebezpieczeństwem dla świata jest socjalizm. Prawie nikt nie zwrócił uwagi, że Milei wspomniał także o libertariańskim credo, które głosi, że wszyscy są równi i mają takie same prawa przyznane przez Stwórcę, do których należy prawo do życia, wolności i własności.
2 MIN CZYTANIA