fbpx
piątek, 13 września, 2024
Strona głównaŚwiatMIKE POMPEO: „Ataki na Amerykanów ze strony chińskich mediów państwowych dowodzą słabości...

MIKE POMPEO: „Ataki na Amerykanów ze strony chińskich mediów państwowych dowodzą słabości partii komunistycznej”

W ciągu kilku ostatnich dni „Global Times” – kontrolowane przez rząd chiński narzędzie propagandowe – nasilił ataki na Amerykanów, włączając w to groźby pod adresem amerykańskich polityków za krytykowanie Chin. Z imienia i nazwiska zostali wymienieni m.in. republikanie: Tom Cotton (Arkansas), Marsha Blackburn (Tennessee), Martha McSally (Arizona), Rick Scott (Floryda), Josh Hawley (Missouri), Jim Banks (Indiana), Dan Crenshaw (Teksas), Lance Gooden (Teksas) i wielu innych. Z kolei inne partyjne media, jak China Central Television (CCTV), wzięły na celownik Breitbart News, fałszywie oskarżając ten serwis o „rasistowską mowę nienawiści”.

Poproszony o komentarz w sprawie tych ataków ze strony chińskich mediów Pompeo powiedział, że Komunistyczna Partia Chin zdaje sobie sprawę, iż kompletnie nie poradziła sobie z pandemią koronawirusa, która rozprzestrzeniła się z Wuhan. Zauważył, że chiński rząd próbuje zrzucić winę na kogoś innego, a te ataki wpisują się w ogólny wzór dezinformacji, której KPCh dopuszcza się na całym świecie.

– Zaatakowali też mnie. Padły rozmaite epitety – powiedział Pompeo. – Myślę, że to pokazuje, iż Komunistyczna Partia Chin zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jakie ściągnęła na własne państwo. Te ataki dowodzą słabości KPCh. Jesteśmy oboje wystarczająco starzy, by pamiętać, jak zachowują się reżimy komunistyczne, jak zachowują się despotyczne rządy. Gdy tylko zrozumieją, że zrobiły coś złego, przystępują do ataku. Próbują winić innych. Myślę, że staliśmy się świadkami takiego właśnie działania. Oni również próbują manewrować na skali światowej z użyciem dezinformacji. Postawiliśmy sprawę jasno: prezydent Trump, ja i Departament Stanu, żeby mieć pewność, iż wszyscy rozumieją fakty dotyczące Komunistycznej Partii Chin.

Choć do eskalacji owej wojny informacyjnej doszło podczas pandemii. Pompeo zwrócił uwagę, że jest to wojna, którą USA prowadzi dużo dłużej niż ledwie kilka miesięcy.

–Właśnie o to nam chodziło na długo przed koronawirusem, kiedy zwracaliśmy uwagę na to, że wydalili amerykańskich dziennikarzy. Mówiliśmy o tym, że nie dotrzymują własnych obietnic w kwestii zbrojenia Morza Chińskiego – powiedział Pompeo. – Obiecali, że tego nie zrobią, a zrobili to. Obiecali obywatelom Hong Kongu „jedno państwo, dwa systemy”. Nieustannie się z tego wycofują. To, co robi KPCh, wykracza poza to, co dzieje się podczas pandemii. Myślę, że Amerykanie, a mam nadzieję, że także ludzie na całym świecie, rozumieją zagrożenie, które stanowią dla miłujących pokój krajów i demokracji na całym świecie działania Komunistycznej Partii Chin.

Najnowszym przykładem wzmożonych wysiłków ze strony „Global Times” jest artykuł z tego tygodnia, będący odpowiedzią na działania podjęte przez stan Missouri, mające na celu pozew wobec Chin oraz inne starania ze strony amerykańskich polityków – wszystkich należących do Partii Republikańskiej – by pociągnąć Chiny do odpowiedzialności za koronawirusa. W artykule tym „Global Times” utrzymuje, że Chiny są „niezmiernie niezadowolone” z tego, co nazwano „nadużyciem sporu sądowego przez USA”, powołując się na dotyczący koronawirusa pozew ze strony stanu Missouri przeciwko KPCh. Artykuł podał, że Chiny „rozważają wyciągnięcie konsekwencji karnych względem konkretnych obywateli USA, podmiotów prawnych i urzędników stanowych”, włączając w to prokuratora generalnego stanu Missouri, Erica Schmitta. Podaje również, że Cotton i Hawley również zostaną „obciążeni sankcjami”.

„Chiny nie zamierzają przystąpić do kontrataku jedynie symbolicznie, lecz podejmą konkretne działania, których skutki będą boleśnie odczuwalne dla wspomnianych osób, twierdzą analitycy” – pisze dalej „Global Times” w swoim propagandowym tekście.

Artykuł krytykuje także prokurator generalną stanu Mississippi, Lynn Fitch, która złożyła pozew przeciwko Chinom, jak również innych amerykańskich urzędników i organizacje, które krytykowały Komunistyczną Partię Chin. Twierdzi on również, że wszelkie starania ze strony republikanów, by „pociągnąć Chiny do odpowiedzialności” są „polityczną farsą”.

„Republikanów, którzy bezpodstawnie oskarżają Chiny i podtrzymują polityczną farsę rozliczania się z Chinami, czekają poważne konsekwencje.. Skutki wpłyną również na wynik listopadowych wyborów, a stosunki biznesowe i handlowe pomiędzy stanem Missouri i Chinami ulegną zepsuciu” – czytamy w „Global Times”.

Pompeo nie jest jedynym odpowiadającym na ataki ze strony chińskich mediów. Jim Banks, kongresmen z Indiany, jeden z wiodących krytyków Chin, wydał oświadczenie w odpowiedzi na groźby sankcji ze strony Pekinu. – Rząd chiński rzuca się na Amerykanów, którzy słusznie próbują pociągnąć go do odpowiedzialności za celowe wprowadzanie w błąd w kwestii nowego koronawirusa: tego, gdzie się rozprzestrzenia i jak szybko wszystko wymknęło się spod kontroli – powiedział Banks. – Uważam ich groźby za zaszczyt – dodał.

Źródło: Matthew Boyle/Breibart News

INNE Z TEJ KATEGORII

Coraz większe obawy europejskich firm działających w Chinach

Wiele europejskich firm w Chinach boryka się z problemami. Koniunktura się chwieje, a utrzymanie się na chińskim rynku w obliczu doskonale prosperujących lokalnych przedsiębiorstw staje się coraz trudniejsze. Obawy budzi również kwestia nadmiernej zdolności produkcyjnej.
3 MIN CZYTANIA

Wskaźnik Bogactwa Narodów 2024. Sprawdź, na którym miejscu jest Polska

Warsaw Enterprise Institute opublikował IV edycję Wskaźnika Bogactwa Narodów, wyjątkowego Indeksu, który oprócz PKB mierzy także jakość wydatków publicznych. Brane są pod uwagę państwa należące do Unii Europejskiej i OECD. Miejsca na podium zajmują Irlandia, Szwajcaria oraz Norwegia, której w tym roku udało się wyprzedzić Stany Zjednoczone. Polska zajmuje dopiero 27. pozycję na 38 gospodarek i 18. pozycję w UE. Jest to wynik przyzwoity, ale nie zadowalający.
3 MIN CZYTANIA

Przerażenie w Londynie: gospodarka Polski może niebawem wyprzedzić brytyjską!

Brytyjskie media szeroko komentują słowa Donalda Tuska, który we wpisie zamieszczonym w serwisie X stwierdził, że za 5 lat Polacy będą zamożniejsi od mieszkańców Wysp Brytyjskich.
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Fundacja rodzinna – obrót majątkiem z podatkiem czy bez?

W przypadku gdy fundacja rodzinna nabędzie nieruchomość lub inne mienie, a następnie je odsprzeda, narazi się na konieczność zapłaty 25-procentowego podatku dochodowego. Wbrew stanowisku fiskusa nie będzie jednak podlegać opodatkowaniu, jeśli nabyty majątek wniesie aportem do spółki.
3 MIN CZYTANIA

Coraz większe długi mikrofirm. Ich zaległości przebiły 5 miliardów złotych

Jednoosobowe działalności gospodarcze to dominująca pod względem liczebności część polskiego biznesu. One również wiodą prym pod względem zadłużenia. Niemal 2/3 wszystkich przedsiębiorstw widniejących w Krajowym Rejestrze Długów to właśnie najmniejsze podmioty. Mają 5,06 mld zł przeterminowanych zobowiązań, a najnowsza Analiza wiarygodności płatniczej KRD wskazuje, że pogarsza się także ich scoring.
5 MIN CZYTANIA

Rosną wynagrodzenia, ale i długi. Na ich spłatę trzeba pracować prawie cztery miesiące

Przeciętna pensja wzrosła o 11,3 proc. w ciągu roku i wynosi 5968 zł netto – wynika z danych GUS za kwiecień 2024 roku. To dobre informacje, ale niestety tracą na optymizmie w zestawieniu z zadłużeniem konsumentów, które również rośnie. Średni dług osoby wpisanej do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynosi obecnie 21 940 zł, a więc o 13,9 proc. więcej niż jeszcze rok temu.
5 MIN CZYTANIA