– To dwie, trzy kwestie sporne, które są do uzgodnienia. One nie są łatwe, negocjacje lubią ciszę. Do tej pory nasi partnerzy z Komisji Europejskiej zachowywali się fair, nie ujawniali informacji związanych z przebiegiem negocjacji. My także tego nie ujawnialiśmy i cieszę się, że udało nam się doprowadzić te stanowiska coraz bliżej. Jesteśmy coraz bliżej, ale myślę, że potrzebujemy paru tygodni, żeby doszlifować te nasze uzgodnienia i żeby móc podpisać wówczas Krajowy Program Odbudowy – powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.
Premier dodał, że niezależnie od tego, czy to będzie podpisane za dwa tygodnie, dwa miesiące, dwa kwartały czy może jeszcze później, „my z programami z Krajowego Programu Odbudowy ruszamy już wkrótce, zupełnie niezależnie od tego, czy podpiszemy program z Komisją Europejską czy nie”.
– Będziemy później te programy refundować ze środków europejskich – dodał.
Polski KPO został przedstawiony KE na początku maja. Termin jego zatwierdzenia przez Komisję Europejską mijał 3 sierpnia 2021 r. Dotychczas plan nie został zatwierdzony.
Krajowy Plan Odbudowy zakłada, że z Funduszu Odbudowy do Polski ma trafić ok. 58 mld euro – ponad 23,9 mld euro w formie dotacji i ponad 34,2 mld euro w formie pożyczek. Filarami KPO są m.in. innowacyjność, zdrowie, gospodarka, transport i cyfryzacja.