Wiceszef resortu finansów zapowiedział, że ministerstwo chce na rok zawiesić minimalny CIT i zaproponować od 2023 r. nowe rozwiązanie. Odpowiedni projekt ma być już gotowy i teraz oczekuje tylko na wpis do wykazu prac rządu.
– Będzie inna podstawa opodatkowania, bardziej zrozumiała dla przedsiębiorców oraz inny sposób wyliczania wskaźnika rentowności, uwzględniający specyfikę różnych kosztów. Chodzi np. o uwzględnienie przy wyliczaniu rentowności rosnących kosztów energii, wynagrodzeń, uwzględnienie specyfiki faktoringu, leasingu czy też podmiotów nabywających towary objęte akcyzą, która rzutuje na poziom osiąganych marż – wyjaśnił Artur Soboń.
Poza tym Ministerstwo Finansów chce zlikwidować przepisy o ukrytej dywidendzie. W przekonaniu ministra Sobonia będzie to bardzo korzystna zmiana dla przedsiębiorców.
– W odniesieniu do cen transferowych chcemy z kolei uprościć zasady dotyczące dokumentacji transakcji krajowych i podnieść stosowane do nich progi dokumentacyjne – dodał polityk.
Minister Soboń odniósł się również do estońskiego CIT i zapowiedział, że rząd nie będzie już modyfikował jego głównych założeń, a jedynie poprawi szczegółowe regulacje, które przysparzają najwięcej problemów i wątpliwości.
PAP