Aż 77 proc. inwestorów z branży private equity uważa 2023 rok za dobry do inwestycji i spodziewa się, że uda im się wypracować zyski – wynika z badania firmy Deloitte. Analiza dotyczy sytuacji w Europie Środkowej.
Spadek, który obserwowaliśmy w ubiegłym roku był bardzo gwałtowny. Odbudowanie nastrojów jest wyraźne, ale nie możemy mówić jeszcze o powrocie do wyników sprzed wybuchu wojny. Może to być spowodowane utrzymującą się inflacją lub ostrożnością wynikającą z doświadczenia, które mają już środkowoeuropejscy inwestorzy, przyzwyczajeni do wahań koniunktury
– powiedział w komunikacie partner zarządzający działem doradztwa finansowego Deloitte w Polsce oraz lider zespołu M&A Corporate Finance Michał Tokarski.
Z badania Deloitte dowiadujemy się również, że odsetek osób spodziewających się pogorszenia warunków gospodarczych spadł z 79 proc. w grudniu 2022 roku do 43 proc. obecnie. Poprawy oczekuje natomiast 15 proc. inwestorów (w porównaniu do 3 proc. w grudniu). Według ekspertów Deloitte inwestorzy po raz pierwszy od końca 2021 roku są przekonani, że ich aktywność rynkowa zwiększy się, a więcej osób dokonujących transakcji będzie chciało zebrać fundusze w nadchodzących miesiącach.
Po raz pierwszy od grudnia 2021 roku inwestorzy są optymistyczni co do aktywności rynkowej. Ponad jedna czwarta badanych spodziewa się wzrostu liczby transakcji, a to ponad dwa razy więcej niż sześć miesięcy temu. Równie budujące jest to, że liczba inwestorów prognozujących spadek zmniejszyła się o połowę; z niemal dwóch trzecich w zeszłym półroczu do jednej trzeciej obecnie
– dodał Arkadiusz Strasz, partner w dziale doradztwa finansowego Deloitte, Transaction Services.
Jeśli chodzi o same inwestycje w najbliższym czasie, to największym zainteresowaniem funduszy private equity będą cieszyć się liderzy rynkowi, na których zdecyduje się 64 proc. badanych. Na firmach średniej wielkości skoncentruje się 28 proc. inwestorów, a na start-upach – 9 proc.
Źródło: Deloitte