fbpx
wtorek, 16 kwietnia, 2024
Strona głównaEnergetykaNie ma czym zastąpić rosyjskiego węgla

Nie ma czym zastąpić rosyjskiego węgla

Polska nie będzie miała technicznych możliwości, żeby importem z innych kierunków zastąpić rosyjski węgiel.

W styczniu 2021 r. tona węgla kamiennego kosztowała ok. 880 zł, teraz kosztuje ok. 2 tys. zł, a wkrótce może przekroczyć 3 tys. zł.

Tymczasem okazuje się, że zastępczy import węgla na dotychczasowym poziomie w ogóle może okazać się niemożliwy.

– Od początku roku do 15 kwietnia zaimportowano ok. 2 mln ton węgla. Po wprowadzeniu embarga na węgiel z Rosji, drogą kolejową mogłyby wjechać znaczące ilości węgla z Kazachstanu. Jednakże spodziewamy się, że Rosjanie — w ramach odwetu za embargo — zablokują tranzyt węgla z Kazachstanu już w maju. Zostają porty. Maksymalna przepustowość portów, według naszej wiedzy, to 8 mln ton węgla na rok, lecz jeden kwartał już minął, co daje tylko 6 mln ton. Biorąc pod uwagę konkurencję o szlaki wodne z innymi surowcami, można zakładać ok. 4 mln ton przepustowości do końca roku. W sumie daje to podaż, ponad roczną produkcję krajową, na poziomie 6 mln ton. Przy założeniu niezmienionego popytu, daje to niemożliwy do uzupełnienia brak na poziomie 11 mln ton. Niedobór będzie odczuwalny jak nigdy dotąd – tłumaczą we wspólnym liście otwartym Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla i Zbigniew Krupski, prezes Federacji Autoryzowanych Sprzedawców Polskiej Grupy Górniczej.

Rosyjski węgiel w Polsce wykorzystywany był przede wszystkim w ciepłowniach i do użytku indywidualnego (4 mln gospodarstw domowych). Czy to oznacza więc, że najbliższej zimy Polacy zamarzną?

Można się tylko domyślać, że bardzo niekorzystne dla środowiska zjawisko palenia śmieciami będzie najbliższej zimy wyjątkowo powszechne.

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Amerykańskie wsparcie dla budowy SMR-ów w Polsce

Czyste, niedrogie i bezpieczne źródła energii jądrowej, tj. małe reaktory modułowe (SMR) w technologii BWRX-300, staną się niebawem jednym z filarów bezpieczeństwa i rozwoju Polski – przekonywali podczas wspólnej konferencji Atlantic Council, Orlen Synthos Green Energy oraz Nuclear Energy Institute przedstawiciele administracji rządowej oraz dyplomacji USA.
2 MIN CZYTANIA

Czy węgiel pozostanie w złożu?

Związkowcy sprzeciwiają się unijnej polityce energetyczno-klimatycznej, której rezultatem będzie zmniejszanie wydobycia węgla (w tym przypadku brunatnego) oraz redukcja zatrudnienia.
< 1 MIN CZYTANIA

Walka z globalnym ociepleniem trwa, a Chiny robią swoje

W 2023 roku władze Państwa Środka mocno postawiły na rozwój energetyki opartej o węgiel, co stawia pod znakiem zapytania możliwość realizacji przez Chiny celów klimatycznych wyznaczonych na rok 2030.
< 1 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Etapy rozwoju Unii

Niektórzy zarzucają mi, że bez powodu nienawidzę Unii Europejskiej. Albo uważają, że nawet jeśli mam jakiś powód, to nie mam racji, bo przecież Unia jest taka wspaniała i chce wyłącznie naszego dobrobytu. To kompletna nieprawda.
5 MIN CZYTANIA

Sri Lanka nie tylko tuk tukiem

Podczas targów książki w Łodzi, na których odbyła się prapremiera mojej najnowszej książki „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”, jedna z czytelniczek napomknęła, że planuje wyjazd na Sri Lankę. Odpowiedziałem, że właśnie cały styczeń przebywałem w tym kraju i co nieco wiem o wyspie. Kobieta spytała mnie, czy da się tam przeżyć za 20 dolarów. Spytałem, czy ma na myśli jeden dzień, ale po jej minie wywnioskowałem, że chyba myślała o znacznie dłuższym okresie czasu. Stwierdziłem, że jeden dzień jedna osoba może jakoś przeżyć za tę kwotę, ale na pewno nie cała rodzina przez miesiąc.
7 MIN CZYTANIA

Ludzie nie chcą mieszkać w wiatrakowym lesie [WYWIAD]

Wiatraki oznaczają dewastację terenu w obrębie wielu kilometrów, zabijają ptaki, a ludziom nie dają normalnie żyć – mówi Tomasz Berliński, mieszkaniec pięknych przyrodniczo terenów gminy Górowo Iławeckie, gdzie ma powstać elektrownia wiatrowa.
8 MIN CZYTANIA