Szef przedsiębiorstwa energetycznego Uniper Klaus-Dieter Maubach oznajmił, że jego firma wszczęła postępowanie arbitrażowe, które odbędzie się w Sztokholmie. Jego przedmiotem będzie wstrzymanie przez Rosjan dostaw gazu od czerwca tego roku. W wyniku tych działań Uniper, aby realizować zobowiązania wobec klientów, musiał nabywać surowiec z innych źródeł po znacznie wyższych cenach i tym samym poniósł znaczne koszty. Niemiecka firma szacuje swoje straty na 11,6 miliarda euro i takiej kwoty domaga się od Gazpromu.
Uniper za pierwsze dziewięć miesięcy tego roku odnotował największą stratę w swojej historii, sięgającą 40 miliardów euro.
Jednocześnie przedsiębiorstwo oznajmiło, że maksymalnie dystansuje się od dotychczas powiązanej z nim firmy Unipro, która prowadziła swoją działalność w Federacji Rosyjskiej. Między obydwoma organizacjami nastąpiła już separacja kadrowa, prawna i finansowa. Jeszcze w 2021 roku został znaleziony nabywca na tę spółkę, jednak zabrakło decyzji politycznej dla akceptacji transakcji.
Uniper ma swoją siedzibę w niemieckim Düsseldorfie. Zatrudnia 7 tysięcy osób i prowadzi działalność sprowadzającą się do handlu i produkcji energii w 40 państwach.
uniper.energy