Ceny nieruchomości w Niemczech spadają od czterech kwartałów, w porównaniu do kwot notowanych rok wcześniej. W trzecim kwartale 2023 r. redukcje osiągnęły wartość 10,2 proc., co było rekordem od roku 2000, gdy zaczęto prowadzić statystyki według obecnej metodologii.
Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest utrudniony dostęp do kredytu, co jest konsekwencją podwyżek stóp procentowych Europejskiego Banku Centralnego. Miały one miejsce na przestrzeni ostatniego roku w celu walki z inflacją.
Także inne wskaźniki gospodarcze Niemiec nie napawają optymizmem. Ekonomiści Bundesbanku wstępnie szacują, że PKB skurczył się w 2023 r. o 0,1 proc., a jego wzrost w obecnym roku może sięgnąć zaledwie 0,4 proc.
Będzie jeszcze taniej?
Jeszcze większe spadki cen nieruchomości są notowane w Szwecji. Tam sięgają one nawet 15 proc. względem cen z ubiegłego roku. Aktualnie koszty mieszkań są najniższe od 2015 r., a domów od 2017 r.
Biuro Maklerskie Pekao opublikowało w ostatnich dniach dane, zgodnie z którymi ceny mieszkań w siedmiu największych polskich miastach w zeszłym roku realnie (po uwzględnieniu inflacji) spadły o ponad 6 proc.
thelocal.se, telegraph.co.uk, twitter.com