Do Ministerstwa Finansów wpłynęła interpelacja wzywająca do obniżenia stawki podatku VAT na artykuły higieniczne dla kobiet.

SkylarKang/Pexels

Posłanka Katarzyna Osos z Platformy Obywatelskiej chce, żeby ministerstwo finansów obniżyło stawkę podatku VAT na wielorazowe produkty menstruacyjne. Polityk postuluje, żeby podatek na takie artykuły wynosił 5 proc., czyli tyle samo, jak jest w przypadku jednorazowych podpasek lub tamponów.

Według posłanki Katarzyny Osos podatek VAT wynoszący 23 proc. sprawia, że wielorazowe produkty menstruacyjne są dla wielu kobiet po prostu za drogie, co „może zwiększać ubóstwo menstruacyjne wśród Polek”. Przedstawicielka Platformy Obywatelskiej przypomniała, że na problem niejednolitej stawki podatku VAT na produkty menstruacyjne zwracał już uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich.

„W ocenie RPO wprowadzenie korekty i obniżenie podatku VAT od kubeczków menstruacyjnych do 5 proc. mogłoby przyczynić się nie tylko do ograniczenia zjawiska ubóstwa menstruacyjnego wśród Polek, ale także stanowi działanie proekologiczne, bowiem są to produkty wielokrotnego użytku i mimo że wyprodukowane są z tworzyw sztucznych, to jednak są przyjazne dla środowiska” – napisano w interpelacji.

Katarzyna Osos pyta w interpelacji, czy resort finansów prowadzi jakiekolwiek prace w celu ujednolicenia stawek VAT dla artykułów higienicznych dla kobiet, a także zastanawia się, czy „w ministerstwie prowadzone są analizy pod kątem wprowadzenia zerowej stawki podatku VAT od wszystkich produktów menstruacyjnych, tak by jeszcze bardziej ograniczyć problem dostępu kobiet i dziewcząt do wskazanych środków higienicznych pierwszej potrzeby?”.

Poprzedni artykułRolnicy apelują do rządu o pomoc
Następny artykułMałe firmy budowlane i deweloperzy w zastoju