fbpx
piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona głównaPodatkiNowy haracz - tym razem na rzecz artystów

Nowy haracz – tym razem na rzecz artystów

W Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego zakończyły się konsultacje nad wprowadzeniem opłaty reprograficznej. Opłata będzie dotyczyła tabletów, komputerów, telewizorów, kserokopiarek, skanerów, drukarek i reszty elektroniki.

Opłata reprograficzna ma wynosić od 1 do 4 proc. cen brutto wskazanych urządzeń. Producenci i importerzy mają ją opłacać co kwartał do regionalnych urzędów skarbowych. Pieniądze z opłaty będą w większości trafiać do Funduszu Wsparcia Artystów Zawodowych, a częściowo do organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i pokrewnymi artystów wykonawców, producentów fonogramów i wideogramów oraz wydawców. Przy okazji będzie kolejna masa stanowisk do zagospodarowania. Wpływy z opłaty mają wynieść ok. 565 mln zł rocznie.

Osoby funkcjonujące w branży elektronicznej już teraz zapowiadają wzrost cen. Grzegorz Wachowicz, dyrektor ds. handlu w sieci RTV Euro AGD, powiedział, że taka sytuacja miała miejsce w krajach Europy Zachodniej, gdzie po wprowadzeniu opłaty koszt elektroniki użytkowej poszedł w górę.

– Rzeczywistość jest nieubłagana, ekonomii nie przeskoczymy. Koszty poniosą konsumenci, czyli Polacy – uważa Karolina Pikuła z Korony Grzegorza Brauna.

Konfederacja jest całkowicie przeciwna temu projektowi.

– Państwo chce sobie kupić przychylność artystów. Ta próba będzie tak samo bezcelowa, jak próba przekupienia feministek przez środowisko Zbigniewa Ziobry. Politycznie nie przyniesie to żadnej korzyści i artyści dalej będą pogardzać PiS. Natomiast my wszyscy za to zapłacimy. Artyści chcą po prostu uzyskać procent od naszych zakupów – powiedział poseł Dobromir Sośnierz.

– To bezczelna ustawa. W momencie, w którym inflacja przebija sufit, PiS dowala po raz kolejny Polakom nowymi opłatami – dodaje poseł Michał Urbaniak.

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Szykują nam nowy podatek. Efektem będą drastyczne podwyżki cen gazu, węgla i paliwa

Jak informuje „Rzeczpospolita”, węgiel będzie droższy nawet o połowę, a olej napędowy o ponad 50 gr na litrze. Taki będzie efekt wprowadzenia przez rząd nowego podatku wynikającego z unijnej dyrektywy o systemie handlu emisjami gazów cieplarnianych. Jej uchwalenie ma nastąpić do końca 2024 r.
2 MIN CZYTANIA

Apel rzecznika MŚP do premiera w sprawie składki zdrowotnej

Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, zwrócił się do premiera Donalda Tuska z listem dotyczącym dwóch szczególnie ważnych dla przedsiębiorców zapowiedzi rządu.
2 MIN CZYTANIA

Będzie ZUS od wszystkich umów cywilnoprawnych?

Rząd prowadzi prace nad ozusowaniem wszystkich umów cywilnoprawnych oraz likwidacją tak zwanych zbiegów tytułów do ubezpieczeń społecznych.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Etapy rozwoju Unii

Niektórzy zarzucają mi, że bez powodu nienawidzę Unii Europejskiej. Albo uważają, że nawet jeśli mam jakiś powód, to nie mam racji, bo przecież Unia jest taka wspaniała i chce wyłącznie naszego dobrobytu. To kompletna nieprawda.
5 MIN CZYTANIA

Sri Lanka nie tylko tuk tukiem

Podczas targów książki w Łodzi, na których odbyła się prapremiera mojej najnowszej książki „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”, jedna z czytelniczek napomknęła, że planuje wyjazd na Sri Lankę. Odpowiedziałem, że właśnie cały styczeń przebywałem w tym kraju i co nieco wiem o wyspie. Kobieta spytała mnie, czy da się tam przeżyć za 20 dolarów. Spytałem, czy ma na myśli jeden dzień, ale po jej minie wywnioskowałem, że chyba myślała o znacznie dłuższym okresie czasu. Stwierdziłem, że jeden dzień jedna osoba może jakoś przeżyć za tę kwotę, ale na pewno nie cała rodzina przez miesiąc.
7 MIN CZYTANIA

Ludzie nie chcą mieszkać w wiatrakowym lesie [WYWIAD]

Wiatraki oznaczają dewastację terenu w obrębie wielu kilometrów, zabijają ptaki, a ludziom nie dają normalnie żyć – mówi Tomasz Berliński, mieszkaniec pięknych przyrodniczo terenów gminy Górowo Iławeckie, gdzie ma powstać elektrownia wiatrowa.
8 MIN CZYTANIA