O tym, że papierosy niszczą zdrowie i… portfel, wie niemal każdy, w tym także palacze. Jednak nałóg często jest silniejszy, dlatego regularnie po papierosy sięga aż 26 proc. dorosłych Polaków. Jest to jednak 10 proc. mniej, niż przed ośmioma laty. Palenie jest coraz mniej akceptowalne w środowisku (zakaz palenia w miejscach publicznych, drastyczne zdjęcia na opakowaniach, kampanie społeczne), a ponadto jest coraz droższe. Aktualnie za paczkę papierosów zapłacić trzeba średnio 14 zł. A będzie jeszcze drożej, gdyż właśnie wchodzi wyższa o 10 proc. stawka akcyzy, co spowoduje wzrost ceny paczki papierosów średnio o 1,60 zł.
Przeciętny palacz, przy założeniu, że pali pół paczki dziennie, wydaje na papierosy co najmniej 2,8 tys. zł rocznie.
Branża tytoniowa ostrzega, że podniesienie akcyzy może przynieść jednak inne skutki, niż zakładany spadek liczby palaczy. Otóż może to być ponowny rozwój szarej strefy.
Trzeba zwrócić jednak uwagę na jeszcze jeden aspekt przemawiający za rzuceniem palenia – jest to zdrowie. Corocznie z powodu chorób odtytoniowych umiera w Polsce 70 tys. osób. Palaczom doskwierają choroby onkologiczne, kardiologiczne czy układu oddechowego. Niestety jest też wielu tych, którzy zagrożenia nie widzą. Według badań, co wynika z raportu International Tobacco Control Policy Evaluation Project, aż 15 proc. palaczy w Polsce nie wierzy, że palenie powoduje raka płuc. 31 proc. palących nie widzi związku pomiędzy paleniem, a występowaniem chorób u biernych palaczy. Warto zauważyć, że 9 na 10 osób chorych na raka płuc to obecni lub byli palacze.
W maju 2020 roku, zgodnie z dyrektywą tytoniową UE, z unijnego rynku znikną papierosy mentolowe i z kapsułką. Według UE aromat dodawany do tych papierosów maskuje nieprzyjemny zapach dymu papierosowego i utrudnia przez to rzucenie palenia.
W związku z tym od maja miłośnicy aromatyzowanych papierosób będą musieli pomyśleć o alternatywie, jaką są wkłady do podgrzewania tytoniu. Pierwszym takim produktem w Polsce był IQOS.
Eksperci coraz chętniej sugerują redukcję szkodliwych efektów palenia poprzez przejście palaczy (którym nie udało się rzucić palenia) na podgrzewacze tytoniu lub wystandaryzowane e-papierosy. Eksperci są zgodni, że podgrzewacze tytoniu są lepszą alternatywą od palenia papierosów.
JS/money.pl
