Choć w 2022 r. długi Polaków wobec wymiaru sprawiedliwości zmalały, to ciągle sięgają niemal 750 mln zł.

Pexels.com

Na koniec 2022 r. długi Polaków wobec wymiaru sprawiedliwości wynosiły 749,6 mln zł. Z danych BIG InfoMonitor wynika, że to kwota o 4,5 mln zł mniejsza niż rok wcześniej, ale już o 140 mln zł wyższa niż w przedpandemicznym roku 2019.

W sumie zaległości wobec wymiaru sprawiedliwości w Polsce ma 162 tys. osób. Kwota zadłużenia starczyłaby na sfinansowanie niemal miesiąca pracy polskich sądów, gdyż roczny budżet naszego sądownictwa to ok. 10 mld zł. Największą część zobowiązań wobec polskich sądów stanowią grzywny (330,1 mln zł), a na drugim miejscu są długi skazanych na zwrot mienia pochodzącego z przestępstwa (327,7 mln zł). Koszty sądowe stanowią natomiast 84,5 mln zł.

– Trzeba pamiętać, że brak zapłaty należności sądowych skutkuje wydaniem przez sąd, z urzędu, polecenia wszczęcia egzekucji i skierowaniem go do komornika. Po wszczęciu egzekucji komornik prowadzący postępowanie egzekucyjne najczęściej zajmuje rachunek bankowy dłużnika, co uniemożliwia wypłatę zgromadzonych tam środków czy dokonywanie płatności z zajętego konta – wyjaśnił w komunikacie Grzegorz Pietraszkiewicz, radca prawny BIG InfoMonitor. – Komornik może oczywiście także zwrócić egzekucję przeciwko innym składnikom majątku, zająć wynagrodzenie za pracę, ruchomości (np. samochód, komputer, telewizor) lub nieruchomość stanowiącą własność dłużnika.

BIG InfoMonitor wyjaśnia, że długi osób, które nie chcą płacić kosztów sądowych czy zastosować się do wyroków, zaczęły trafiać do rejestrów dłużników prowadzonych przez biura informacji gospodarczej po nowelizacji Kodeksu karnego w 2015 r., a stało się tak głównie przez narastający problem unikania przez skazanych płacenia zasądzanych kar pieniężnych.

Źródło: BIG InfoMonitor
Poprzedni artykułBruksela rozważa wymuszenie budowy transgranicznych sieci energetycznych
Następny artykułWsparcie dla przetwórców owoców i warzyw