Orlen kupi od brytyjskiego koncernu BP 6 mln ton ropy przez najbliższy rok. Pierwsze dostawy mają trafić do gdańskiego naftoportu najwcześniej we wrześniu. Ilość ta wypełnia 15 proc. całości zapotrzebowania surowca przez polski koncern.
Działania te wpisują się w realizowaną od pięciu lat politykę Orlenu, której celem jest dywersyfikacja dostaw surowca. Obecnie całkowicie wykluczono już jej import z Rosji. Zamiast tego sprowadzana jest z rejonu Morza Północnego oraz Śródziemnego, a także z krajów położonych na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej i Perskiej, a także z Afryki Zachodniej.
Rozszerzenie portfolio o dodatkowy wolumen z Morza Północnego gwarantuje stabilne zaopatrzenie naszych rafinerii, a w konsekwencji niezakłócone dostawy paliw na wszystkie stacje ORLEN w regionie. Z sukcesem wzmacniamy relacje z największymi światowymi producentami ropy oraz zabezpieczamy nowe kierunki dostaw
– skomentował nową umowę prezes Orlenu, Daniel Obajtek.
Zdaniem prezesa Obajtka kontrakt z brytyjską firmą petrochemiczną jest cenną umową, która może dać początek szerszej współpracy obydwu firm w działaniach związanych z transformacją energetyczną.
orlen.pl