fbpx
czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaEnergetykaOstry wzrost wydobycia węgla

Ostry wzrost wydobycia węgla

W porównaniu z danymi z roku ubiegłego mocno rośnie wydobycie węgla. Niestety nie w polskich, a w chińskich kopalniach.

W przeciwieństwie do absurdalnej polityki energetyczno-klimatycznej Unii Europejskiej, której celem jest całkowite wyeliminowanie węgla jako źródła energii, wiodąca gospodarka świata inwestuje w kopalnie węgla i zwiększa wydobycie tego surowca. Jak informuje serwis chiny24.com, chińska Państwowa Administracja Energii zachęca do zwiększenia wydobycia węgla, aby zaspokoić rosnące potrzeby energetyczne zarówno przemysłu, jak i gospodarstw domowych.

Od 1 do 17 sierpnia br. wydobyto w Chinach 210 mln ton węgla, czyli średnio 12,33 mln ton dziennie, co oznacza wzrost wydobycia o 19,4 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Czyli tyle węgla kamiennego, ile polskie kopalnie wydobywają rocznie, w Państwie Środka produkuje się w ciągu zaledwie 4,5 dnia!

Aktualnie dostawy węgla do chińskich elektrowni wynoszą ok. 8 mln ton dzienne. Elektrownie zmagazynowały w sumie już ponad 170 mln ton. Od początku stycznia do końca lipca br. wszystkie chińskie kopalnie dostarczyły 2,56 mld ton węgla. Oznacza to wzrost o 11,5 proc. rok do roku. 91 proc. tego surowca pochodzi z czterech głównych zagłębi węglowych Chin: z prowincji ShanXi, z Mongolii Wewnętrznej, z prowincji ShaanXi oraz XinJiang – podaje serwis chiny24.com.

Wcześniej informowaliśmy, że Chiny – nie oglądając się na bajki o globalnym ociepleniu – intensyfikują budowę elektrowni węglowych i zwiększają wydobycie o 300 mln ton węgla rocznie, co ma zapobiec niebezpieczeństwu braków energii:


Chiny zwiększają wydobycie węgla o, bagatela, 300 mln ton!

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Mieszkańcy niemieckich miast żegnają się z gazem ziemnym

Największe niemieckie miasta muszą do 2026 r. przedstawić nowy plan ogrzewania budynków. Gaz ziemny, uważany w Niemczech za „szkodliwy dla planety”, będzie musiał ustąpić miejsca energii geotermalnej lub pompom ciepła.
4 MIN CZYTANIA

Amerykańskie wsparcie dla budowy SMR-ów w Polsce

Czyste, niedrogie i bezpieczne źródła energii jądrowej, tj. małe reaktory modułowe (SMR) w technologii BWRX-300, staną się niebawem jednym z filarów bezpieczeństwa i rozwoju Polski – przekonywali podczas wspólnej konferencji Atlantic Council, Orlen Synthos Green Energy oraz Nuclear Energy Institute przedstawiciele administracji rządowej oraz dyplomacji USA.
2 MIN CZYTANIA

Czy węgiel pozostanie w złożu?

Związkowcy sprzeciwiają się unijnej polityce energetyczno-klimatycznej, której rezultatem będzie zmniejszanie wydobycia węgla (w tym przypadku brunatnego) oraz redukcja zatrudnienia.
< 1 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Urojony klimatyzm

Bardziej od ekologizmu preferuję słowo „klimatyzm”, bo lepiej oddaje sedno sprawy. No bo w końcu cały świat Zachodu, a w szczególności Unia Europejska, oficjalnie walczy o to, by klimat się nie zmieniał. Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy tym bardziej ochroną środowiska. Chodzi o zwalczanie emisji dwutlenku węgla, gazu, dzięki któremu mamy zielono i dzięki któremu w ogóle możliwe jest życie na Ziemi w znanej nam formie.
6 MIN CZYTANIA

Etapy rozwoju Unii

Niektórzy zarzucają mi, że bez powodu nienawidzę Unii Europejskiej. Albo uważają, że nawet jeśli mam jakiś powód, to nie mam racji, bo przecież Unia jest taka wspaniała i chce wyłącznie naszego dobrobytu. To kompletna nieprawda.
5 MIN CZYTANIA

Sri Lanka nie tylko tuk tukiem

Podczas targów książki w Łodzi, na których odbyła się prapremiera mojej najnowszej książki „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”, jedna z czytelniczek napomknęła, że planuje wyjazd na Sri Lankę. Odpowiedziałem, że właśnie cały styczeń przebywałem w tym kraju i co nieco wiem o wyspie. Kobieta spytała mnie, czy da się tam przeżyć za 20 dolarów. Spytałem, czy ma na myśli jeden dzień, ale po jej minie wywnioskowałem, że chyba myślała o znacznie dłuższym okresie czasu. Stwierdziłem, że jeden dzień jedna osoba może jakoś przeżyć za tę kwotę, ale na pewno nie cała rodzina przez miesiąc.
7 MIN CZYTANIA