W ciągu ostatnich kilku lat poprawie uległa sytuacja finansowa polskich weterynarzy.

Pixabay.com

Z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że w grudniu 2022 r. zaległe zadłużenie polskich weterynarzy wobec banków zmniejszyło się i wynosiło 30,7 mln zł. Poprawiła się też wiarygodność płatnicza sklepów zoologicznych.

W grudniu 2020 r. zaległe zobowiązania branży weterynaryjnej w Polsce wynosiło jeszcze 36,2 mln zł, a w kolejnym roku spadło ono do 33,4 mln zł. Analitycy BIG InfoMonitor wskazują, że taka sytuacja to rzadkość, bo przeterminowane zobowiązania w innych branżach w ostatnim czasie wzrosły.

– Cała branża powiązana ze zwierzętami domowymi korzysta ze zmian cywilizacyjnych związanych z traktowaniem zwierzaka jak równoprawnego członka rodziny. Więcej pupili i większa troska o ich zdrowie sprawiają m.in., że na rynku przybywa specjalistycznych przychodni weterynaryjnych, skoncentrowanych na kardiologii, onkologii czy ortopedii zwierząt, a także specjalistycznej diagnostyce – powiedział prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor. – Pojawiają się też nowi gracze chcący skorzystać ze sprzyjającej koniunktury. W ostatnim roku liczba aktywnie działających firm weterynaryjnych wzrosła o 184 do blisko 8,9 tys., a to oznacza m.in. większą presję konkurencyjną. Tym bardziej pozytywnie należy oceniać spadek zaległości, choć sama liczba dłużników nieznacznie wzrosła – dodał.

Poza weterynarzami poprawiła się też sytuacja sprzedawców karmy dla zwierząt. W 2022 r. zaległości takich przedsiębiorców w bankach i u dostawców zmalały aż o 15,6 mln zł i w grudniu 2022 r. wynosiły 55,7 mln zł.

Źródło: BIG InfoMonitor
Poprzedni artykułZaczynasz biznes? Możesz liczyć na wsparcie
Następny artykuł„Fundacja Rodzinna – między nadzieją a rzeczywistością”. Zapraszamy na X Międzynarodowy Kongres Firm Rodzinnych