Na liście opublikowanej przez Urząd Regulacji Energetyki znajdują się 92 podmioty, które łącznie za 2021 r. otrzymają ponad 785 mln zł. Suma wszystkich dotychczas przyznanych rekompensat wyniosła już blisko 2 mld zł.
URE wyjaśnił, że z pomocy publicznej mogą korzystać firmy z kluczowych sektorów gospodarki oraz z gałęzi gospodarki, które są najbardziej obciążone kosztami produkcji związanymi z wysokimi cenami energii oraz uprawnień do emisji CO2. Mowa tutaj na przykład o hutnictwie, produkcji metali albo papieru.
Ponad 33 proc. rekompensat od państwa trafi do przemysłu ciężkiego. Mowa tutaj o kwocie rzędu 260 mln zł. Kolejne trzy sektory z największym wsparciem to produkcja papieru i tektury, wytwarzanie i przetwarzanie produktów rafinacji ropy naftowej oraz podstawowych chemikaliów nieorganicznych. Na te cztery gałęzie przypadnie aż 561 mln zł rekompensaty, czyli 71 proc. przyznanej pomocy publicznej.
URE poinformował, że średnia kwota rekompensaty wypłaconej w 2022 r. wyniesie ok. 8,5 mln zł, czyli o 30 proc. mniej niż rok temu, gdy było to ok. 12 mln zł. To efekt zmiany unijnych zasad dotyczących przyznawania rekompensat.
System rekompensat wprowadzono w Polsce w 2019 r. W 2020 r. wypłacono 340 mln zł wsparcia za 2019 r., a w 2021 r. wypłacono 815 mln zł za rok 2020. Środki na rekompensaty pochodzą z wpływów z aukcji uprawnień do emisji CO2 (przy czym jest to nie więcej niż 25 proc. wszystkich środków uzyskanych z aukcji).