Wskaźnik aktywności gospodarczej w sektorze produkcyjnym (PMI) wykorzystywany przez ekonomistów do oceny kondycji danego sektora gospodarki w lutym 2022 r. dla strefy euro wyniósł 55,8 pkt., czyli o 3,5 pkt więcej w porównaniu ze styczniem i osiągnął najwyższą od pięciu miesięcy wartość.
Zdaniem ekonomistów z londyńskiej firmy doradczej IHS Markit, chociaż obserwujemy intensywne przyspieszenie gospodarcze, to wciąż niepokojący jest wysoki wskaźnik inflacji.
Jak wynika z opublikowanych danych, chociaż zniesienie obostrzeń pomogło złagodzić skutki wąskiego gardła łańcucha dostaw, a przez to przyczyniły się do obniżenia kosztów produkcji w krajach strefy euro, to jednak skutki spirali inflacyjnej i powiązane z nią efekty drugiej rundy mogą być odczuwalne jeszcze przez długi czas.
„Dane ze stycznia obejmują wzmożoną falę zakażeń wariantem omikron, co doprowadziło do zwiększonej ostrożności konsumentów, a także wprowadzenia przez rządy dodatkowych środków zapobiegawczych rozprzestrzenianiu się koronawirusa. W trakcie szczytu pandemii odnotowano spadek koniunktury w turystyce, rekreacji, transporcie i szeroko rozumianej branży usług konsumenckich. Co więcej zaobserwowane zjawiska były najbardziej gwałtowne od czasu lockdownu z początku 2021 r.” – czytamy w raporcie.
Jak wynika z analizy IHS Markit, skutki koronawirusa najbardziej odczuwają producenci sprzętu technologicznego, producenci żywności i usług transportowych. To właśnie w tych sektorach odnotowano najbardziej gwałtowne wzrosty cen. Biorąc pod uwagę znaczenie cen żywności dla kosztów życia i stabilności społecznej najbardziej niepokojące są podwyżki cen artykułów spożywczych, które w styczniu bieżącego roku odnotowały rekordy na całym świecie.
Największe ożywienie gospodarcze w lutym odnotowano we Francji, gdzie Indeks PMI, wyniósł w lutym 57,6 pkt., wobec 55,5 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca. Równie dobrze radzą sobie Niemcy, gdzie wskaźnik PMI w lutym szacował się na poziomie 58,5 pkt. wobec 59,8 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca.