Wraz z rosnącą inflacją w ostatnich miesiącach w Polsce rosły płace, choć słabiej niż wynosi wzrost cen. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w sierpniu inflacja wyniosła 16,1 proc., podczas gdy wynagrodzenia w przedsiębiorstwach wzrosły o 12,7 proc. To oznacza spadek realnej płacy o 2,9 proc.
Analiza Business Insider Polska wykazała, że w wyniku podwyżek płac, które następowały w Polsce w ostatnich miesiącach, dzisiaj Polacy zarabiają średnio o 116 euro więcej niż rok temu. To oznacza, że wzrost wynagrodzeń w naszym kraju był znacznie wyższy niż w innych krajach Unii Europejskiej.
„Według danych Eurostatu za drugi kwartał br. liczona w euro płaca godzinowa w Polsce wzrosła o 11 proc. rok do roku, podczas gdy w całej Unii wzrost był zaledwie 3,5-procentowy. Oznacza to, że nasze wynagrodzenia rosły szybciej o aż 7,2 proc. w porównaniu ze średnią unijną” – czytamy w Business Insider Polska.
Analitycy portalu zauważają jednak, że zarobki w krajach Unii rosną najszybciej tam, gdzie jest wysoka inflacja. Dla przykładu w Bułgarii, gdzie inflacja we wrześniu wyniosła 18,7 proc., płaca godzinowa wzrosła aż o 19,1 proc. w porównaniu do poprzedniego roku.
Aktualnie przeciętne wynagrodzenie w Polsce wynosi 42 proc. średniej unijnej. Dla porównania – w Czechach jest to 52 proc., w Niemczech już 128 proc., a w Danii nawet 160 proc.
Źródło: businessinsider.com.pl
