Jeszcze w 1996 roku na nowojorskiej giełdzie było notowanych 8 tysięcy spółek. Od tamtego czasu wartość amerykańskiej gospodarki wzrosła o 20 bilionów dolarów, a liczba ludności kraju zwiększyła się o 70 milionów. Tymczasem obecnie na Wall Street jest zaledwie 4 tysiące firm.
W latach 1980-2000 na giełdzie debiutowało średnio 310 nowych firm rocznie. Między 2001 a 2022 było ich już tylko 118.
Jednocześnie cały czas rośnie popularność sposobu finansowania biznesu w modelu private equity. Oznacza to, że inwestor wnosi kapitał do spółki za jej udziały, które nie są jednak dostępne do nabycia w publicznym obrocie (jak to się dzieje w przypadku przedsiębiorstw obecnych na giełdzie). W 2000 roku zaledwie 4 proc. kapitału amerykańskich firm było zarządzane w modelu private equity. W 2021 roku było to już prawie 20 proc. Firmy mające takich inwestorów nie muszą publikować tak szerokich i transparentnych raportów na temat swoich wyników finansowych i prowadzonej działalności jak te, które są obecne na giełdzie.