fbpx
czwartek, 28 marca, 2024
Strona głównaPodatkiRząd opodatkuje cukier w... owocach

Rząd opodatkuje cukier w… owocach

W życie mają wejść zmiany podatku od słodzonych napojów, które będą stanowiły jego rozszerzenie.

W 2020 r. rząd PiS wprowadził podatek cukrowy (opłatę cukrową) na napoje słodzone. Zaczął on obowiązywać 1 stycznia 2021 r. Wiele firm, ekspertów i instytutów już wtedy sprzeciwiało się temu obciążeniu wskazując, że rządowe prognozy przychodów z tego tytułu są znacznie zawyżone.

– To są plany, które rząd ma wobec branży, która jest bardzo silna w Polsce. (…) To jest uderzenie w polskiego konsumenta i polską produkcję na tym rynku. Konfederacja upomina się o polską branżę napojów, soków, polskie sadownictwo, mówiąc stanowcze „nie” temu podatkowi – powiedział poseł Robert Winnicki.

Podatek cukrowy obejmować będzie:
– produkty z owoców i warzyw, jak nektary i napoje z wysoką, co najmniej 20-procentową zawartością soku, w których nie ma dodatku cukru;
– naturalne soki, które nie mają dodatku cukru, ale do których dodawane są składniki zwiększające ich wartości zdrowotne;
– napoje oddawane na cele charytatywne (już nawet soków dla dzieci z domów dziecka nie będzie można przekazać bez podatku).

– Mamy do czynienia ze swoistą innowacją na skalę światową: opłatą od cukru naturalnie występującego w owocach – skomentował poseł Winnicki.

Polski podatek cukrowy jest trzeci najwyższy w Europie, po Wielkiej Brytanii i Irlandii. Składa się z dwóch części: stałej i zmiennej. Stała to 0,5 zł od litra napoju zawierającego cukier lub słodzik. Zmienna to dodatkowe 5 gr za każdy gram cukru powyżej 5 gram na 100 ml napoju w przeliczeniu na litr napoju. Dodatkowo, napoje zawierające kofeinę lub taurynę obciążone są opłatą 0,1 zł za każdy litr napoju. Co ważniejsze, podatek cukrowy – wbrew ekspertom rządowym – nie spowalnia wzrostu otyłości w społeczeństwie.

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Kolejny pomysł na składkę zdrowotną

Polska 2050 zaproponowała swoją wersję reformy składki zdrowotnej dla przedsiębiorców i pracujących na etacie. Stawka miałaby być uzależniona od przychodów.
2 MIN CZYTANIA

Wojna cenowa dyskontów poszerzy się o VAT?

Sieć dyskontów Aldi zapowiedziała, że nie podniesie w kwietniu cen podstawowych produktów o równowartość VAT, w związku z planowaną podwyżką stawki tego podatku.
2 MIN CZYTANIA

Rząd proponuje zmiany w składce zdrowotnej

Ministerstwo Finansów zaproponowałozmiany w zakresie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Główny cel to uproszczenie systemu.
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Skandal w ministerstwie rozwoju

Konfederacja przedstawiła opinii publicznej niepokojące fakty dotyczące skandalicznej sytuacji w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. Informacje posłów Michała Wawra i Bartłomieja Pejo ujawniły rażące naruszenia etyczne oraz konflikt interesów, których nie można bagatelizować.
< 1 MIN CZYTANIA

Reakcja NBP na wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa

Narodowy Bank Polski zareagował oficjalnym oświadczeniem na złożenie politycznego wniosku o Trybunał Stanu dla prof. Adama Glapińskiego, prezesa NBP.
2 MIN CZYTANIA

Politycy szkodzą? Sami ich wybraliśmy!

Politycy cały czas nas oszukują, okłamują i okradają. Układają nam świat według własnego widzimisię, na naszą szkodę. Logika podpowiada, że politykom i urzędnikom należałoby odebrać wpływ na najważniejsze dziedziny życia gospodarczego i społecznego, a tymczasem Polacy chcą państwowej służby zdrowia czy państwowej edukacji.
6 MIN CZYTANIA