Resort finansów poinformował, że zrezygnował z planów rozszerzenia podatku cukrowego o napoje na bazie soków bez dodatku cukru. To efekt apeli i nacisków ze strony branży sadowników oraz przetwórstwa spożywczego, o których niedawno informowaliśmy.
– Ten podatek i tak obciąża przedsiębiorców, budzi problemy interpretacyjne oraz ogranicza konkurencyjność firm. Jest to niepotrzebna danina, która pogorszyła warunki funkcjonowania firm oraz spowodowała istotny wzrost cen napojów – powiedział Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan.
Konfederacja Lewiatan poinformowała, że na konferencji uzgodnieniowej, poświęconej omówieniu uwag zgłoszonych przez przedsiębiorców, uwzględnione zostały liczne postulaty biznesu, w efekcie czego projekt ustawy zostanie zmieniony w taki sposób, aby realizował zakładany cel nowelizacji, tj. usuwał wątpliwości interpretacyjne związane ze stosowaniem przepisów.
Przedstawiciele pracodawców wyjaśniają, że według ostatecznego kształtu nowelizacji podatek cukrowy nie będzie pobierany od napojów, które zawierają naturalny cukier występujący w soku wykorzystywanym do produkcji, a także opłatą nie będą obciążane napoje z niewielką ilością naturalnej kofeiny lub tauryny. W końcu podatkiem nie zostaną objęte koncentraty soku wykorzystywane do produkcji napoju, dzięki czemu wyeliminowane zostaną sytuacje, w których napój wyprodukowany z koncentratu byłby podwójnie opodatkowany. Wydłużony z 3 do 6 miesięcy zostanie termin na złożenie wniosku o zwrot opłaty cukrowej w przypadku wewnątrzwspólnotowej dostawy napojów oraz eksportu soku.
Nowy podatek cukrowy to absurd
Konfederacja Lewiatan