Z badania przeprowadzonego przez Wydział Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych oraz Ośrodek Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego wynika, że jedna trzecia osób, które kończą studia medyczne jest prawie zdecydowana, żeby wyjechać, a dwie trzecie rozważa wyjazd, ale chce zostać w kraju. Wśród kończących studia medyczne zdecydowana większość, bo aż 70 proc. chce pracować w szpitalach wojewódzkich lub uniwersyteckich.
Badacze sprawdzili z czym wiążą się największe oczekiwania przyszłych medyków co do miejsca pracy. Jak się okazuje są to warunki pracy – w tym możliwości rozwoju, atmosfera i czas pracy. Co ciekawe, wynagrodzenia znalazły się dopiero na czwartym miejscu. Jeśli chodzi o czynniki wypychające absolwentów medycyny z naszego kraju, to jest to przede wszystkim organizacja pracy w polskich szpitalach, które w opinii przyszłych medyków nie do końca poradziły sobie z pandemią COVID-19.
– Co jeszcze jest bardzo ważne, absolwenci nie chcą wyjeżdżać zaraz po studiach, mówią: poczekam na staż, zrobię staż, wtedy zdecyduję. Dlatego wiemy, że jeżeli mamy jedną trzecią absolwentów, która chce wyjechać z kraju, to teraz jest czas, żeby spróbować ich zatrzymać – powiedział cytowany przez portal Rynek Zdrowia prof. Maciej Duszczyk z Uniwersytetu Warszawskiego.
Profesor wezwał do zwiększenia wysiłków mających na celu zatrzymanie medyków w Polsce wskazując, że konkurowanie o lekarzy będzie na świecie rosło. Co więcej, jeśli już młody lekarz wyjedzie za granicę, to jego powrót do kraju jest raczej mało możliwy.
Źródło: rynekzdrowia.pl