W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2023 roku polski eksport wyniósł 176,4 mld euro i w porównaniu z ubiegłym rokiem zwiększył się o prawie 5 proc. – wynika z danych Światowej Organizacji Handlu. Dzięki mniejszemu importowi Polska cieszy się dodatnim bilansem handlowym.
W konsekwencji nasze saldo wymiany handlowej po sześciu miesiącach roku było dodatnie i wyniosło 6,6 mld euro, podczas gdy rok wcześniej było na minusie 9,3 mld euro. Stało się tak pomimo umocnienia złotego w relacji do USD i EURO w porównaniu z 2022 r., a to akurat eksportowi nie sprzyja. Eksportowane towary są bowiem wówczas mniej konkurencyjne cenowo. Tym bardziej cieszy nadwyżka netto
– powiedział główny analityk BIG InfoMonitor, dr hab. Waldemar Rogowski.
Polska większość towarów, bo aż 75 proc., eksportuje do krajów Unii Europejskiej. Łącznie krajom rozwiniętym sprzedaliśmy produkty o wartości 153 mld euro, podczas gdy eksport do krajów rozwijających się wyniósł niespełna 15 mld euro.
BIG InfoMonitor podał jednak, że najbardziej eksportowe branże w Polsce borykają się też z zadłużeniem. Sumując wyniki sektora spożywczego, produkcji metalowej wyrobów gotowych oraz produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep okazuje się, że ich zaległe zobowiązania wynoszą już 3,2 mld zł. Z problemami takimi boryka się ponad 5 proc. przedsiębiorstw z wymienionych branż.