W wyniku agresji Rosji na Ukrainę Polska stała się głównym partnerem handlowym Ukrainy. Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego nasz kraj jest największym odbiorcą ukraińskiego eksportu i drugim dostawcą po Chinach.
Analitycy PIE wskazali, że przez zniszczenia wojenne i blokadę czarnomorskiego szlaku handlowego w 2022 r. doszło do załamania gospodarki Ukrainy, co spowodowało, że wartość ukraińskiego eksportu obniżyła się względem 2021 r. aż o 35 proc., a importu o 19 proc. Ze względu na położenie geograficzne oraz infrastrukturę kolejową i porty morskie znacząco wzrosła rola Polski w ukraińskiej wymianie handlowej. Z grona ukraińskich partnerów handlowych naturalnie zniknęły Białoruś i Rosja.
„Polskie obroty w handlu międzynarodowym z Ukrainą wzrosły o 56 proc., do 74,7 mld zł, z czego 45,6 mld PLN stanowił eksport (wzrost o 59 proc. r/r) , a 29,1 mld import (wzrost o 52 proc. r/r)” – napisano w artykule opublikowanym w „Tygodniku Gospodarczym” PIE. „Największy wzrost, o 7,4 mld zł, zanotowano w eksporcie oleju napędowego i innych olejów ropy naftowej (74-krotny). Bardzo duży wzrost odnotowano również w eksporcie broni i amunicji – rokrocznie ponad 45-krotnie, do 3,9 mld zł” –czytamy w artykule.
Jeśli chodzi o import z Ukrainy do Polski, to aż 6-krotny wzrost odnotowano w produktach roślinnych. Wartość tego importu wyniosła 5,97 mld zł. Import samej kukurydzy wzrósł niemal 20-krotnie, a oleju słonecznikowego 5-krotnie. Co istotne, w 2022 r. aż 5-krotnie wzrósł import do Polski ukraińskiej energii elektrycznej, którego wartość wyniosła 1 mld zł.
PIE
