fbpx
wtorek, 17 września, 2024
Strona głównaFelietonPolska gospodarka w 2021 roku

Polska gospodarka w 2021 roku

Pandemia koronawirusa zachwiała kondycją w zasadzie wszystkich gospodarek na świecie. Obserwując najistotniejsze wskaźniki makroekonomiczne, nie można dojść do innego wniosku jak ten, że był to potężny szok, którego skutki możemy odczuwać latami. Nie oznacza to, że przed nami rysują się tylko czarne perspektywy.

W przypadku Polski nie doszło do uszkodzenia tkanki ekonomicznej, wiele branż doznało potężnych strat, ale w dalszym ciągu nasza gospodarka ma znaczny potencjał do wzrostu. Co więcej, ze względu na położenie geograficzne i poprawiającą się infrastrukturę Polska może stać się istotnym punktem na produkcyjnej i transportowej mapie świata.

Pamiętać trzeba także o tym, że chociaż odczuliśmy skutki pandemii dosyć mocno, to i tak na tle wielu krajów Starego Kontynentu nasze wskaźniki prezentują się całkiem nieźle. W dalszym ciągu na niskim poziomie jest bezrobocie, powoli odbija popyt, poprawiają się nastroje w przemyśle. To nie są oczywiście powody do huraoptymizmu, ale do skromnej i umiarkowanej nadziei już tak.

Wiele zależy od decydentów, osób na szczytach władzy odpowiedzialnych za gospodarkę. Na ile będą wsłuchiwać się w głos biznesu, na ile wyjdą naprzeciw oczekiwaniom związanym z legislacyjnym spokojem i powstrzymaniem się od nachalnego fiskalizmu. Nie najlepszym prognostykiem jest tutaj sprawa podwójnego opodatkowania spółek komandytowych, mimo licznych próśb i apeli od przyszłego roku będą one podatnikami CIT. Można było się od tego ruchu powstrzymać, można też było wprowadzić go później, np. w 2022 roku. Klamka jednak zapadła i Sejm w ekspresowym tempie przyjął nowe prawo, praktycznie rzutem na taśmę. Oby podobnych sytuacji było jak najmniej, a najlepiej, aby nie było ich wcale.

Polska gospodarka potrzebuje postpandemicznej strategii, nowego kompasu pozwalającego odnaleźć drogę wzrostu w ciągu najbliższych kilku lat. Nie możemy opierać się tylko na pieniądzach z Unii Europejskiej, musimy szukać własnych dróg trwałego rozwoju i stawiać sobie realistyczne, acz ambitne cele.
Jak w przypadku każdej strategii, konieczna jest także konsekwencja w jej realizacji i przede wszystkim kompetentni ludzie, którzy będą potrafili ją wdrożyć. Ileż to już podobnych dokumentów przyjmowano w ciągu ostatnich lat i ile tak naprawdę z nich zostało?
Może pora wyciągnąć z tego wnioski i szczególnie teraz opracować dokument, który zrealizowany zostanie od A do Z. Tego też powinniśmy sobie życzyć – dobrze przygotowanego, skonsultowanego z biznesem i odpowiadającego na najważniejsze potrzeby naszego kraju planu dla gospodarki.

A na koniec to, co najważniejsze: radosnych i pełnych nadziei Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku!

 

INNE Z TEJ KATEGORII

Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Z pewnością zgodzimy się wszyscy, że najbardziej nieakceptowalną i wywołującą oburzenie formą działania każdej władzy, niezależnie od ustroju, jest działanie w tajemnicy przed własnym obywatelem. Nawet jeżeli nosi cechy legalności. A jednak decydentom i tak udaje się ukryć przed społeczeństwem zdecydowaną większość trudnych i nieakceptowanych działań, dzięki wypracowanemu przez wieki mechanizmowi.
5 MIN CZYTANIA

Legia jest dobra na wszystko!

No to mamy chyba „początek początku”. Dotychczas tylko się mówiło o wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę, ale teraz Francja uderzyła – jak mówi poeta – „w czynów stal”, to znaczy wysłała do Doniecka 100 żołnierzy Legii Cudzoziemskiej. Muszę się pochwalić, że najwyraźniej prezydent Macron jakimści sposobem słucha moich życzliwych rad, bo nie dalej, jak kilka miesięcy temu, w nagraniu dla portalu „Niezależny Lublin”, dokładnie to mu doradzałem – żeby mianowicie, skoro nie może już wytrzymać, wysłał na Ukrainę kontyngent Legii Cudzoziemskiej.
5 MIN CZYTANIA

Rozzłościć się na śmierć

Nie spędziłem majówki przed komputerem i w Internecie. Ale po powrocie do codzienności tym bardziej widzę, że Internet stał się miejscem, gdzie po prostu nie można odpocząć.
6 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

RAPORT: Banki centralne wobec podwyższonej inflacji

Patrząc na wskaźnik inflacji, można odnieść wrażenie, że jakaś maszyna przeniosła nas o kilka dekad do tyłu. Polski odczyt dynamiki cen jest najwyższy od 20 lat, inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych osiągnęła poziom niewidziany tam od ponad trzech dekad. Podobnie jest w strefie euro. Niemcy mają inflację porównywalną z tą z początku lat 90. Dziennikarze pytają ekonomistów i polityków, kiedy ceny wyhamują i wszystko wróci do normy.
11 MIN CZYTANIA

DEBATA WIDEO: Skąd ta inflacja? Odpowiadają Kluza, Liberadzki, Sokal

Nie wiesz, skąd ta inflacja? Obejrzyj naszą debatę z udziałem wybitnych ekspertów. Wiele pytań i równie dużo trafnych odpowiedzi!

Prof. Dariusz Gątarek: „Przyczyn inflacji szukałbym poza Polską” [WYWIAD]

O bieżącej sytuacji gospodarczej w Polsce rozmawiamy z prof. Dariuszem Gątarkiem, światowej renomy ekonomistą zajmującym się tematyką zarządzania ryzykiem i wyceną pochodnych instrumentów finansowych. Byłym doradcą prezesa NBP Sławomira Skrzypka.
5 MIN CZYTANIA