W styczniu i w lutym 2022 r. wartość polskiego eksportu wyniosła 49,5 mld euro, czyli o niemal 17 proc. więcej niż w tym samym okresie rok temu. Z drugiej strony wzrosła wartość importu do Polski, która wyniosła 52,6 mld euro i była wyższa o prawie 30 proc. w porównaniu do stycznia i lutego 2021 r. Oznacza to, że początek bieżącego roku zapisał się dla Polski ujemnym bilansem handlowym.
Jeśli chodzi o największy rynek dla polskich eksporterów, to ciągle są to Niemcy, których udział stanowi aż 27,4 proc. (o 1,8 pkt proc. mniej niż rok wcześniej). Drugim rynkiem eksportowym dla Polski są Czechy z udziałem 6 proc. (wzrost o 0,3 pkt proc.). Ostatnie miejsce na podium dla polskich eksporterów zajęła Francja. Z kolei największy wzrost eksportu odnotowano dla Stanów Zjednoczonych, gdzie wysłaliśmy o 47 proc. więcej niż rok temu.
Co do importu, to Polska najwięcej importuje z Niemiec (10,8 mld euro), Chin (8,1 mld euro) oraz Rosji (3,8 mld euro). Wybuch wojny na Ukrainie na pewno odbije się na statystykach handlowych Polski – można spodziewać się spadku importu z Rosji.