fbpx
piątek, 13 września, 2024
Strona głównaFelietonPora na arbitraż plus

Pora na arbitraż plus

Sądownictwo gospodarcze w Polsce jakie jest, każdy widzi. Kto chociaż raz się z nim zetknął, ten wie, że lepiej nie mieć z nim do czynienia ponownie. To potężna bariera rozwojowa dla naszego kraju, z którą praktycznie od początku transformacji nie udało się zbyt wiele zrobić. A prawda jest taka, że bez sprawnego, szybkiego i profesjonalnego sądownictwa gospodarczego nie będzie trwałych fundamentów wzrostu ekonomicznego.

Oczekiwanie na wyrok, nawet w prostej zdawałoby się sprawie, trwa u nas latami. Pierwsza instancja, potem druga i potem znowu pierwsza, gdzie wszystko zaczyna się od nowa. Czas mija, a sprawiedliwości ani widu, ani słychu. To przykra rzeczywistość. Tyle diagnoza. Teraz pora zastanowić się nad lekiem na tę przewlekłą chorobę.

Jedną z propozycji, która padła, jest arbitraż, czyli sądownictwo polubowne. Mówimy tutaj o podmiocie, który nie jest sądem powszechnym, ale jego wyroki mają taką samą moc jak orzeczenie państwowej instancji. Może on orzekać w większości spraw gospodarczych. Strony mogą umówić się, że w razie zaistnienia między nimi sporu, to właśnie sąd polubowny będzie uprawnionym do jego rozstrzygnięcia. Przy czym należy określić, jaki to będzie sąd i w jakich wypadkach ma on prawo do wydawania wyroku w razie zaistnienia konfliktu. Sprawy te reguluje specjalna umowa, w której zainteresowani określają te kwestie.

Takie rozwiązanie daje zaangażowanym stronom określone korzyści. Kluczową cechą sądów arbitrażowych jest to, że zasiadać tam powinni specjaliści z danej dziedziny. Warto przy tym zaznaczyć, że nie muszą to być sami prawnicy, ale mogą być także przedstawiciele innych dziedzin. Można sobie zatem wyobrazić, że znajdą się w jego składzie biegli rewidenci, znawcy zarządzania czy też osoby wyróżniające się wiedzą o danej branży albo sektorze. Innymi słowy sprawa trafić powinna w ręce wysokiej klasy ekspertów. Po drugie mamy prawo oczekiwać, że wyrok zapadnie szybciej niż w sądzie powszechnym, zyskujemy zatem coś bardzo istotnego, a mianowicie czas.

Wadą sądownictwa arbitrażowego są koszty. Najczęściej są one uzależnione od wartości przedmiotu sporu. W grę wchodzą przeważnie kwoty na poziomie kilkudziesięciu/kilkuset tysięcy złotych. A to są stawki dla sporej grupy, szczególnie mniejszych firm nieosiągalne. To sprawia, że o arbitrażu myśli niewielu przedsiębiorców, a nawet jak myśli, to szybko zniechęcają ich podane wyżej sumy. Nie jest jednak tak, że tego problemu nie można rozwiązać. Tutaj zaangażować się powinno państwo, tworząc np. specjalny budżet grantowy, z którego współfinansowane byłby sądy arbitrażowe. Jeśli zatem dana organizacja ma taki sąd lub chce go powołać, wtedy mogłaby się o takie dofinansowanie ubiegać. Część wydatków musiałyby pokryć zainteresowane strony, niemniej przy partycypacji państwa, można by je wydatnie obniżyć.

Myślę, że wskazany wyżej kierunek warto wziąć pod uwagę. Przy odrobinie dobrej woli po stronie środowiska przedsiębiorców oraz instytucji państwowych wypracować można rozwiązanie korzystne i stosunkowe niedrogie. Może przyszła już pora na arbitraż plus? Oby coś się w tym temacie zadziało.

INNE Z TEJ KATEGORII

Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Z pewnością zgodzimy się wszyscy, że najbardziej nieakceptowalną i wywołującą oburzenie formą działania każdej władzy, niezależnie od ustroju, jest działanie w tajemnicy przed własnym obywatelem. Nawet jeżeli nosi cechy legalności. A jednak decydentom i tak udaje się ukryć przed społeczeństwem zdecydowaną większość trudnych i nieakceptowanych działań, dzięki wypracowanemu przez wieki mechanizmowi.
5 MIN CZYTANIA

Legia jest dobra na wszystko!

No to mamy chyba „początek początku”. Dotychczas tylko się mówiło o wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę, ale teraz Francja uderzyła – jak mówi poeta – „w czynów stal”, to znaczy wysłała do Doniecka 100 żołnierzy Legii Cudzoziemskiej. Muszę się pochwalić, że najwyraźniej prezydent Macron jakimści sposobem słucha moich życzliwych rad, bo nie dalej, jak kilka miesięcy temu, w nagraniu dla portalu „Niezależny Lublin”, dokładnie to mu doradzałem – żeby mianowicie, skoro nie może już wytrzymać, wysłał na Ukrainę kontyngent Legii Cudzoziemskiej.
5 MIN CZYTANIA

Rozzłościć się na śmierć

Nie spędziłem majówki przed komputerem i w Internecie. Ale po powrocie do codzienności tym bardziej widzę, że Internet stał się miejscem, gdzie po prostu nie można odpocząć.
6 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Dlaczego rząd w kwestii strategii mieszkaniowej wywiesił białą flagę?

Na rynek mieszkaniowy musimy patrzeć jak na jeden ze strategicznych obszarów gospodarczych państwa, takich jak komunikacja, energetyka czy zbrojeniówka. Bez mieszkań państwo nie będzie się w stanie rozwijać. Nadal będziemy mieć również poważne problemy natury demograficznej. Tymczasem można odnieść wrażenie, że rząd w kwestii strategii mieszkaniowej wywiesił białą flagę.
6 MIN CZYTANIA

Na czym polega rozsądna i skuteczna pomoc uchodźcom?

Jesteśmy świadkami największego od kilkudziesięciu lat kryzysu humanitarnego w naszej części świata. Na skutek inwazji Rosji na Ukrainę do Polski napłynęła kilkumilionowa rzesza uchodźców zza wschodniej granicy. Na tę potrzebę Polacy odpowiedzieli serdecznością i życzliwością. Wielkie serca naszych rodaków to wspaniały pokaz solidarności. Jednak dopiero teraz przed nami największe wyzwania: społeczne, polityczne i gospodarcze. Reakcja na nie stanowić będzie prawdziwy egzamin dla naszego państwa.
5 MIN CZYTANIA

List do przewodniczącej Komisji Europejskiej o natychmiastowe odblokowanie Polsce środków z KPO

Prezentujemy list prezesa Rady Gospodarczej Strefy Wolnego Słowa do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, w którym apeluje on o niezwłoczne odblokowanie Polsce funduszy z Krajowego Planu Odbudowy.
< 1 MIN CZYTANIA