Ostatnio przeprowadzone globalne badanie cytowane przez portal Euronews Next wykazało, że około jedna czwarta pracowników na świecie zrezygnowałaby z obecnej pracy, gdyby pracodawca uniemożliwił im pracę zdalną. Co więcej, pracownicy są nawet gotowi zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia o 5 proc., byle tylko zachować opcję pracy z domu. Badanie oparto na sondażach z połowy 2021 r. i początku 2022 r. wśród osób w wieku od 20 do 59 lat z 27 krajów.
– Wraz z wprowadzeniem hybrydowego modelu pracy zdrowie psychiczne pracowników uległo poprawie, a ich produktywność wzrosła o 16 proc. – powiedziała Emilie Sidiqian, szefowa Salesforce France. – Chodzi o to, że kultura organizacyjna powinna opierać się na zaufaniu – dodała.
Niektóre firmy nie są jednak pozytywnie nastawione do pracy zdalnej. Prezes amerykańskiego banku Goldman Sachs David Solomon niedawno określił pracę z domu „aberracją”. Instytucja ta zdecydowała się znieść wszystkie obostrzenia związane z koronawirusem i wrócić do dawnego trybu pracy.
Wiele przedsiębiorstw rozumie jednak, że praca zdalna to przyszłość, wzięło sobie do serca doświadczenia z czasów pandemii i przygotowuje biura do nadejścia kolejnej. Nowa rzeczywistość sprawiła również, że znacznie wzrosło znaczenie cyberbezpieczeństwa i konieczności ochrony usług cloudowych.
– Wydaje mi się, że praca hybrydowa stanie się swego rodzaju standardem. Dla Europy i być może niektórych części Stanów Zjednoczonych to kwestia kilku najbliższych lat – powiedział z kolei Andy Baldwin, partner zarządzający w Ernst&Young.