Nowa szefowa włoskiego rządu, Giorgia Meloni chce stopniowego odejścia od zainicjowanego w 2019 roku programu dochodu obywatelskiego. Zgodnie z zasadami wprowadzonymi z inicjatywy sprawującego wtedy władzę Ruchu Pięciu Gwiazd, ponad 3,5 miliona Włochów otrzymuje co miesiąc 780 euro. Z tego 2,3 miliona beneficjentów tego systemu mieszka w ubogich, południowych regionach kraju – głównie na Sycylii i Sardynii.
Giorgia Meloni twierdzi, że powyższe zasady negatywnie wpływają na motywację do poszukiwania pracy wśród bezrobotnych. Jej zdaniem nie można stawiać w jednym szeregu tych, którzy mogą, ale nie chcą i tych, którzy nie mogą pracować. Dlatego zasiłki socjalne będą w przyszłym roku dla pierwszej grupy przyznawane tylko na okres ośmiu miesięcy.
Funkcjonowanie dochodu obywatelskiego we Włoszech wywołało wiele kontrowersji. Powszechne były próby wyłudzenia świadczenia przez tych, którzy się nie kwalifikowali do jego otrzymania. W sierpniu policja zatrzymała ok. 100 osób, które wyłudziły łącznie z tego programu ok. 1,5 miliona euro. Często byli to ludzie powiązani z mafią. W innych przypadkach o przyznanie przywilejów socjalnych wnioskowały osoby bardzo zamożne, posiadające np. jachty.
Jednocześnie władze w Rzymie zapowiadają zwiększenie budżetowych środków przeznaczanych dla rodzin, w których rodzą się dzieci.
telegraph.co.uk