fbpx
niedziela, 28 maja, 2023
Strona głównaEkologiaProducenci będą płacić za zaśmiecanie miast?

Producenci będą płacić za zaśmiecanie miast?

Koszty oczyszczania terenów publicznych z plastikowego śmiecia będą mieli pokrywać sami jego wytwórcy – do projektu nowego rozporządzenia w tej sprawie dotarł portal ecoekonomia.pl. Coraz większe zanieczyszczenie plastikiem jest niewątpliwie narastającym problemem. Sposób jego rozwiązania nasuwa jednak zasadnicze wątpliwości.

To producent już wkrótce będzie miał płacić za zaśmiecanie ulic, placów miejskich, parków i innych terenów publicznych wyrobami z tworzyw sztucznych. Idea jest szczytna, a rozwiązanie problemu zaśmiecania przestrzeni publicznej przez nałożenie opłat na samych „śmieciuchów” wydaje się być naturalne: za sprzątanie płaci ten, kto brudzi. Nowe opłaty za śmieci plastikowe mają być odpowiedzią na wymogi unijnej dyrektywy „plastikowej” (SUP) i jej praktyczną implementacją do polskiego prawa. Trwają ostatnie prace nad rozporządzeniem ministra klimatu i środowiska, które miałoby – według portalu ecoekonomia.pl – wejść w życie 1 stycznia 2024 roku.

Za co nowe opłaty

Pieniądze ściągnięte od producentów zostaną przeznaczone na sprzątanie terenów publicznych, a opłaty za zaśmiecanie mają dotyczyć takich produktów jak: pojemniki na żywność, paczki i owijki, pojemniki na napoje o pojemności do trzech litrów, kubki na napoje z wieczkami i pokrywkami, lekkie plastikowe torby na zakupy, wyroby tytoniowe z filtrami, filtry zawierające tworzywa sztuczne sprzedawane do używania łącznie z wyrobami tytoniowymi, chusteczki, balony.

„Celem opłaty jest pokrycie kosztów związanych ze zbieraniem odpadów powstałych z produktów tego samego rodzaju jak te, które zostały wprowadzone do obrotu, pozostawionych w publicznych systemach zbierania odpadów, w tym na pokrycie kosztów utworzenia i utrzymania tych systemów, a także uprzątania, transportu i przetwarzania tych odpadów. W odniesieniu do produktów takich jak chusteczki nawilżane oraz balony, coroczna opłata ma pokryć koszty uprzątania oraz transportu i przetwarzania odpadów powstałych z produktów tego samego rodzaju jak te, które zostały wprowadzone do obrotu – można przeczytać w uzasadnieniu ministerialnego projektu.

Ile za kilogram plastiku?

Według projektu tego nowego rozporządzenia „w sprawie stawek opłaty na pokrycie kosztów zagospodarowania odpadów powstałych z produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych oraz utworzenia i utrzymania publicznych systemów zbierania tych odpadów” przyjęta ma zostać jednolita stawka w wysokości 0,20 zł za kilogram odpadów. Stawka ta dotyczyć ma także pojemników na napoje o pojemności do trzech litrów, kubków na napoje, w tym ich pokrywek i wieczek oraz lekkich toreb na zakupy z tworzywa sztucznego.

Inna opłata, w wysokości 0,01 złotego, ma być pobierana od jednej sztuki wyrobów tytoniowych z filtrami zawierających tworzywa sztuczne, a także filtrów zawierających tworzywa sztuczne sprzedawanych do używania łącznie z wyrobami tytoniowymi.

Również 0,01 złotego producenci będą płacić za chusteczki nawilżane (do higieny osobistej i do użytku domowego) oraz za balony (licząc od jednej sztuki).

W rozporządzeniu zwrócono uwagę na to, że opłatą nie będą objęte balony wykorzystywane do użytku przemysłowego lub do innych, tzw. profesjonalnych zastosowań (czyli nie będące w sprzedaży detalicznej). Tu już też wprost mówi się o tym, że konsumenci będą musieli zapłacić za jednorazowe opakowania na żywność gotową do spożycia.

Komentując ten pomysł trudno oprzeć się wrażeniu, że oto nie w trybie ustawowym, ale aktu niższego rzędu wprowadzany jest nowy parapodatek. Należy przy tym pozbyć się złudzeń, że to producenci plastiku za cokolwiek zapłacą. Zapłacimy my wszyscy. I to podwójnie, bo w podatku gminnym raz, zaś drugi raz w marży doliczonej na tę okoliczność przez producenta.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Opłaty za plastikowe opakowania jednak niższe?

Ministerstwo Klimatu i Środowiska najprawdopodobniej obniży stawki opłat za plastikowe opakowania względem propozycji z majowego projektu rozporządzenia.
2 MIN CZYTANIA

Konfederacja przeciwko opłacie opakowaniowej i końcu jednorazowego plastiku

Politycy Konfederacji podczas konferencji prasowej zwrócili uwagę, że aktualnie podatek od plastiku pobierany przez UE kosztuje Polaków ok. 2 mld zł rocznie, a nowy zakaz wprowadzania do obrotu plastikowych jednorazówek to kolejny 1 mld zł straty.
3 MIN CZYTANIA

Za unijny system ETS2 zapłacą najubożsi Polacy

Wprowadzenie w Unii Europejskiej ETS2, czyli objęcie system handlu emisjami CO2 ogrzewania budynków mieszkalnych i transportu prywatnego mocno odbije się na kieszeniach Polaków.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Uwaga! Nadchodzi cyfrowa demencja

Rozdawanie szkołom laptopów to nie tylko marnotrawienie pieniędzy publicznych – to konkretna szkoda wyrządzana dzieciom. Neurobiolog Manfred Spitzer dowodzi, że cyfryzacja szkół do niczego dobrego nie prowadzi.
4 MIN CZYTANIA

NIK: system elektronicznej egzekucji długów nie zadziałał

W ocenie NIK wprowadzenie obowiązku przekazywania w formie elektronicznej tytułów wykonawczych nie przyczyniło się w pełni do uproszczenia i usprawnienia procedur egzekucji administracyjnej. Zamiast usprawnienia zrobił się bałagan.
3 MIN CZYTANIA

Elektryki są i będą drogie oraz nieekologiczne

Represjonowanie właścicieli aut spalinowych, a z drugiej strony subwencje i agresywny marketing aut elektrycznych zdewastują rynek motoryzacyjny. Coś, co jest wmuszane, a przy tym objęte ogromną kuratelą państwa, niczym sensownym nie zaowocuje.
4 MIN CZYTANIA