fbpx
czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaŚwiatProf. Grosse: Korupcja w PE problemem systemowym

Prof. Grosse: Korupcja w PE problemem systemowym

Prof. Tomasz Grzegorz Grosse uważa, że korupcja i lobbing w Parlamencie Europejskim jest problemem systemowym.

W związku z ostatnią aferą korupcyjną z udziałem Evy Kaili, socjalistycznej eurodeputowanej, wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego, prof. Tomasz Grzegorz Grosse, socjolog, politolog, europeista i historyk z Uniwersytetu Warszawskiego, komentuje to niekorzystne zjawisko na łamach tygodnika „Do Rzeczy”.

– Systemowość tego problemu obnażały wielokrotnie różne instytucje, co znajdowało odbicie w raportach Transparency International, raportach innych instytucji unijnych. Większość deputowanych w Parlamencie Europejskim ma wyraźną niechęć do działań antykorupcyjnych. Były podejmowane takie próby przynajmniej kilkakrotnie w ostatnich latach. Za każdym razem były one rozwadniane i torpedowane przez większość europosłów – mówi prof. Grosse w „Do Rzeczy”.

Europeista dodaje, że w Parlamencie Europejskim rządzi kartel, który chroni własne interesy. Jest to kartel głównych partii czasami określanych jako proeuropejskie. Są to przede wszystkim formacje lewicowe lub skrajnie lewicowe.

– Parlament Europejski jest instytucją systemowo narażoną na zjawisko korupcji. To po pierwsze powoduje, że to nie wyborcy mają wpływ na decyzje eurodeputowanych. Lobbyści mogą prowadzić niekontrolowane działania w europarlamencie, których skrajnym przykładem jest zostawianie w gabinetach europosłów reklamówek wypchanych pieniędzmi. W parlamencie nie ma obowiązku rejestracji korzyści materialnych osiąganych przez eurodeputowanych, nie ma nakazu rejestrowania wszystkich spotkań z lobbystami ani nie ma kontroli nad lobbystami, którzy reprezentują państwa spoza UE. Także byli europosłowie mają swobodny dostęp do parlamentu. Ta sytuacja tworzy otwarte pole do wpływu korupcyjnego – podkreśla prof. Grosse.

Zobacz także: Wiceszefowa Parlamentu Europejskiego aresztowana w sprawie korupcyjnej!

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Małopolska przyciąga więcej gości niż kurorty nad Morzem Śródziemnym

W 2023 roku zarezerwowano przez internet w Unii Europejskiej rekordową liczbę noclegów na wynajem krótkoterminowy.
2 MIN CZYTANIA

Chcesz zrobić karierę w unijnych instytucjach i pochodzisz z Europy Wschodniej? Masz duży problem

W ubiegłym roku ani jeden obywatel pochodzący z krajów Europy Środkowo-Wschodniej nie zajął kierowniczego stanowiska w jednostkach administracji Unii Europejskiej.
2 MIN CZYTANIA

35-godzinny tydzień pracy w Niemczech – jak reagują na to niemieckie firmy?

Nie tylko w Polsce, lecz także w Niemczech coraz częściej mówi się o skróceniu tygodnia pracy z 40 do 35 godzin. Po miesiącach negocjacji i wielu strajkach Deutsche Bahn zamierza spełnić żądanie Związku Maszynistów Niemieckich (GDL) odnośnie 35-godzinnego tygodnia pracy. Co sądzą o tym inne niemieckie przedsiębiorstwa?
5 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Urojony klimatyzm

Bardziej od ekologizmu preferuję słowo „klimatyzm”, bo lepiej oddaje sedno sprawy. No bo w końcu cały świat Zachodu, a w szczególności Unia Europejska, oficjalnie walczy o to, by klimat się nie zmieniał. Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy tym bardziej ochroną środowiska. Chodzi o zwalczanie emisji dwutlenku węgla, gazu, dzięki któremu mamy zielono i dzięki któremu w ogóle możliwe jest życie na Ziemi w znanej nam formie.
6 MIN CZYTANIA

Etapy rozwoju Unii

Niektórzy zarzucają mi, że bez powodu nienawidzę Unii Europejskiej. Albo uważają, że nawet jeśli mam jakiś powód, to nie mam racji, bo przecież Unia jest taka wspaniała i chce wyłącznie naszego dobrobytu. To kompletna nieprawda.
5 MIN CZYTANIA

Sri Lanka nie tylko tuk tukiem

Podczas targów książki w Łodzi, na których odbyła się prapremiera mojej najnowszej książki „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”, jedna z czytelniczek napomknęła, że planuje wyjazd na Sri Lankę. Odpowiedziałem, że właśnie cały styczeń przebywałem w tym kraju i co nieco wiem o wyspie. Kobieta spytała mnie, czy da się tam przeżyć za 20 dolarów. Spytałem, czy ma na myśli jeden dzień, ale po jej minie wywnioskowałem, że chyba myślała o znacznie dłuższym okresie czasu. Stwierdziłem, że jeden dzień jedna osoba może jakoś przeżyć za tę kwotę, ale na pewno nie cała rodzina przez miesiąc.
7 MIN CZYTANIA