fbpx
wtorek, 16 kwietnia, 2024
Strona głównaŚwiatProf. Legutko: Parlament Europejski stał się politycznym narzędziem lewicy

Prof. Legutko: Parlament Europejski stał się politycznym narzędziem lewicy

Parlament Europejski stał się politycznym narzędziem lewicy do narzucania swojego monopolu, z jej zaciekłą nietolerancją wobec wszelkich odmiennych poglądów – mówił prof. Ryszard Legutko, europoseł PiS.

Prof. Ryszard Legutko na forum Parlamentu Europejskiego stwierdził, że instytucja ta wyrządziła w Europie wiele szkód.

– Parlament zainfekował przestrzeń europejską bezwstydną stronniczością, a infekcja ta stała się tak zaraźliwa, że ​​rozprzestrzeniła się na inne instytucje, takie jak Komisja Europejska. Parlament zrezygnował z podstawowej funkcji reprezentowania ludzi. Zamiast tego stał się maszyną do realizacji tzw. „projektu europejskiego”, zrażając w ten sposób miliony wyborców. Parlament stał się politycznym narzędziem lewicy do narzucania swojego monopolu, z jej zaciekłą nietolerancją wobec wszelkich odmiennych poglądów. Nie ważne, jak często będziecie powtarzać słowo „różnorodność”, „różnorodność” staje się gatunkiem wymarłym w Unii Europejskiej, szczególnie w tej Izbie – mówił europoseł Legutko.

Profesor dodał, że Parlament Europejski jest quasi-parlamentem, ponieważ odrzuca podstawową zasadę parlamentaryzmu, czyli odpowiedzialność. Podkreślił, że wybierany przez wyborców poseł musi przed nimi odpowiadać, a w Unii tak nie jest. Zaznaczył, że pomysł, by hiszpańscy, niemieccy czy francuscy europosłowie odpowiedzialni przed własnym narodowym elektoratem wspólnie dyktowali coś, na przykład, społeczeństwu węgierskiemu lub jakiemukolwiek innemu, przed którym nie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności, jest po prostu niedorzeczne.

– Parlament (…) działa na rzecz projektu, który ignoruje rzeczywistość i prawo, unika odpowiedzialności, odwraca się plecami do milionów ludzi i służy interesom jednej orientacji politycznej. A to tylko wierzchołek góry lodowej – zakończył prof. Legutko.

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

35-godzinny tydzień pracy w Niemczech – jak reagują na to niemieckie firmy?

Nie tylko w Polsce, lecz także w Niemczech coraz częściej mówi się o skróceniu tygodnia pracy z 40 do 35 godzin. Po miesiącach negocjacji i wielu strajkach Deutsche Bahn zamierza spełnić żądanie Związku Maszynistów Niemieckich (GDL) odnośnie 35-godzinnego tygodnia pracy. Co sądzą o tym inne niemieckie przedsiębiorstwa?
5 MIN CZYTANIA

Ile kosztuje godzina pracy w Unii Europejskiej?

Eurostat opublikował dane na temat godzinowych kosztów pracy w poszczególnych państwach należących do Unii Europejskiej.
2 MIN CZYTANIA

Niemcy będą kontrolować, na co migranci wydają pieniądze

Władze Hamburga przestały wypłacać gotówkę ubiegającym się o azyl migrantom i zastąpiły ją doładowaniami określonych kwot na karty płatnicze.
< 1 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Sri Lanka nie tylko tuk tukiem

Podczas targów książki w Łodzi, na których odbyła się prapremiera mojej najnowszej książki „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”, jedna z czytelniczek napomknęła, że planuje wyjazd na Sri Lankę. Odpowiedziałem, że właśnie cały styczeń przebywałem w tym kraju i co nieco wiem o wyspie. Kobieta spytała mnie, czy da się tam przeżyć za 20 dolarów. Spytałem, czy ma na myśli jeden dzień, ale po jej minie wywnioskowałem, że chyba myślała o znacznie dłuższym okresie czasu. Stwierdziłem, że jeden dzień jedna osoba może jakoś przeżyć za tę kwotę, ale na pewno nie cała rodzina przez miesiąc.
7 MIN CZYTANIA

Ludzie nie chcą mieszkać w wiatrakowym lesie [WYWIAD]

Wiatraki oznaczają dewastację terenu w obrębie wielu kilometrów, zabijają ptaki, a ludziom nie dają normalnie żyć – mówi Tomasz Berliński, mieszkaniec pięknych przyrodniczo terenów gminy Górowo Iławeckie, gdzie ma powstać elektrownia wiatrowa.
8 MIN CZYTANIA

Czerwony terrorysta Lenin

Stalin był mordercą, ale Lenin to chciał dobrze – brzmi popularna, ale całkowicie fałszywa teza rozpowszechniana przez socjalistów, socjaldemokratów i innej maści lewaków. Nic bardziej mylnego. Terror i rzezie w czasach tuż po rewolucji październikowej miały niewyobrażalną skalę i formę. Pisze o tym ze szczegółami Siergiej Pietrowicz Mielgunow w swojej przerażającej książce „Czerwony terror w Rosji 1918–1923”.
6 MIN CZYTANIA