W dniu 9 grudnia Komisja Europejska zatwierdziła program „Rybactwo i morze”, w którego ramach na wsparcie polskiego rybołówstwa i przetwórstwa rybnego trafi ponad 730 mln euro. Aż 512 mln euro to środki unijne, podczas gdy resztę będzie stanowił wkład własny.
Szczegóły programu przedstawił wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, który wyjaśnił, że będą z niego mogli skorzystać rybacy morscy i śródlądowi. W ramach programu zaplanowano wydatki m.in. na ochronę klimatu i środowiska oraz na rekompensaty z tytułu ograniczeń w zakresie połowów morskich. Rząd liczy na to, że dzięki uzyskanym środkom będzie można realizować najważniejsze cele dotyczące rozwoju zrównoważonego rybołówstwa.
Zgodnie z planem program operacyjny „Rybactwo i morze” będzie można realizować od przyszłego roku, po opracowaniu odpowiednich przepisów w zakresie prawodawstwa krajowego.
– Całość dokumentacji, procedury związanej z przekazywaniem tych środków do beneficjentów będzie prowadzona przez lokalne biura ARiMR, które są doskonale do tego przygotowane – powiedział podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztof Ciecióra.
Jeśli chodzi o podział środków, to wskazano cztery priorytetowe obszary. Przede wszystkim chodzi o wspieranie rybołówstwa i ochrony żywych zasobów wodnych, na co zostanie przeznaczonych najwięcej środków, bo aż 314 mln euro. Następnym obszarem, pod kątem rozmiaru środków, jest wsparcie zrównoważonej działalności w zakresie akwakultury oraz przetwarzania i wprowadzania do obrotu produktów rybołówstwa i akwakultury (ponad 304 mln euro). Kolejne to wspieranie rozwoju społeczności rybackiej oraz sektora akwakultury (67 mln euro) oraz wzmocnienie międzynarodowego zarządzania oceanami z przyczynianiem się do zapewnienia bezpieczeństwa czystości mórz i oceanów (2 mln euro).
IAR, PAP