fbpx
poniedziałek, 20 stycznia, 2025
Strona głównaArchiwumProtekcjonizm starej Unii Europejskiej

Protekcjonizm starej Unii Europejskiej

Ponadto Komisja Europejska o wiele rzadziej kwestionuje pomoc przyznaną przez państwa "starej" UE, niż w przypadku krajów "nowej" UE. Szczególnym uprzywilejowaniem cieszą się Niemcy i Francja. W tym miejscu warto zaznaczyć, że te dwa państwa podpisały we wtorek porozumienie przewidujące jeszcze ściślejszą współpracę w ramach UE.  Z tej okazji laudację wygłosił Donald Tusk.

Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) wydał raport pt. "Protekcjonizm gospodarczy w Unii Europejskiej" (PDF). Przybliża on tematykę ochrony gospodarek w poszczególnych państwach UE przed konkurencją firm pochodzących z innych krajów UE.

– 15 lat po dołączeniu do wspólnego rynku unijnego, polskie firmy nadal zmagają się z pozataryfowymi barierami, które tworzą władze lokalne – wskazuje cytowany przez "Niewiarygodne.info.pl" dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego Piotr Arak.

Z raportu wynika, że w globalnym zestawieniu najbardziej protekcjonistycznych państw świata, na 4. miejscu uplasowały się Niemcy. Głównym narzędziem protekcjonizmu jest w tym wypadku stosowanie polityki szeroko rozumianego finansowania handlu w celu ochrony rozwiniętych gałęzi przemysłu, do których należy produkcja maszyn i urządzeń. Jedną z form takiego finansowania mogą być selektywne zwolnienia podatkowe, udzielanie przedsiębiorcom pomocy publicznej rozumianej jako bezpośrednie transfery środków z budżetu państwa do danej firmy, państwowe gwarancje, czy zaangażowanie kapitałowe w nierentowną spółkę.

Wyliczenia w raporcie PIE pokazują, że od momentu rozszerzenia Unii Europejskiej w 2005 roku państwa "starej" Wspólnoty przyznają sobie około dziewięciokrotnie więcej pomocy publicznej (średnio 65 mld euro rocznie) aniżeli kraje "nowej" Unii (7 mld euro). Szczegółowa analiza danych o kwotach pomocy podlegającej zwrotowi jako nielegalna wskazuje, że Komisja Europejska kwestionuje pomoc przyznaną przez państwa "starej" UE proporcjonalnie o wiele rzadziej niż w przypadku krajów "nowej" Unii. Szczególnie uprzywilejowane w tej kwestii są Niemcy i Francja.

Ponadto tylko wobec krajów "nowej" Unii Bruksela korzysta z wyjątkowego instrumentu prawnego, którym jest nakaz zawieszenia pomocy publicznej. Przyczyny takiego stanu rzeczy zdaniem autorów raportu nie są jasne.

Wspomniane uprzywilejowanie Niemiec i Francji kosztem interesów gospodarczych innych państw UE może się niebawem scementować jeszcze mocniej. Oto bowiem we wtorek przebywający w Akwizgranie Emmanuel Macron i Angela Merkel podpisali porozumienie, które przewiduje ściślejszą współpracę obu państw w ramach UE. Wygląda więc na to, że wspólnych inicjatyw niemiecko-francuskich, które uderzają w podstawowe swobody UE (takie jak dyrektywa o pracownikach delegowanych) może być niebawem więcej.

Co ciekawe – podczas uroczystości podpisania porozumienia w Akwizgranie z okolicznościową przemową wystąpił Donald Tusk. Zwracając się do Merkel i Macrona przewodniczący Rady Europejskiej zauważył, że "jako przyjaciele jesteśmy tak sobie bliscy, że nie ma powodów, aby wątpić w wasze intencje i plany". Dodał przy tym, iż chce wierzyć, że wzmocniona współpraca francusko-niemiecka posłuży odrodzeniu się wiary w sens solidarności i jedności całej Europy.

Jak zauważono w materiale opublikowanym w serwisie "Niewiarygodne.info.pl", wiara Tuska w to, że porozumienie dwóch państw, których celem jest szybsze i sprawniejsze załatwianie bilateralnych interesów w ramach UE, ma posłużyć odrodzeniu się solidarności i jedności całej Wspólnoty, wydaje się być dość mocno naiwna. No chyba, że w rzeczywistości chodzi o zupełnie inne kwestie, a Tusk powiedział to, co powiedział bo najzwyczajniej w świecie musiał tak zrobić. Pożyjemy, zobaczymy.

JS/Niewiarygodne.info.pl

INNE Z TEJ KATEGORII

Dowiedz się, jak inwestują najlepsi! Zapraszamy na darmową konferencję Invest Cuffs 2024

Już 5 –6 kwietnia 2024 r. odbędzie się kolejna edycja Konferencji i Targów Invest Cuffs. Będzie to już dziesiąta odsłona wydarzenia, które corocznie przyciąga do Krakowa kilka tysięcy uczestników, mających możliwość wysłuchania wykładów prowadzonych przez niemal 200 prelegentów. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu i wspólnego tworzenia historii rynku inwestycyjnego.

Zapraszamy na 22. Międzynarodową Konferencję Baltic Management Development Association

W imieniu Zarządu BMDA, Collegium Prometricum oraz naszym – jako Patrona Medialnego wydarzenia, mamy zaszczyt zaprosić do udziału w 22. Międzynarodowej Konferencji BMDA (Baltic Management Development Association) pod hasłem „Mastering the Future: AI Impact on Business Models and Practice”. Konferencja odbędzie się w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku w dniach 25–26 kwietnia 2024 r.

Rola elektrowni szczytowo-pompowych w zielonej transformacji

Elektrownie szczytowo-pompowe to obecnie najbardziej dojrzała technologia magazynowania energii, charakteryzująca się niezwykle długim czasem eksploatacji. Przy rosnącym udziale źródeł wykorzystujących energię odnawialną, takich jak instalacje fotowoltaiczne, czy farmy wiatrowe, jednostki te mają coraz większe znaczenie w zielonej transformacji. W Młotach w Gminie Bystrzyca Kłodzka przygotowywany jest największy tego typu magazyn energii w Polsce.

INNE TEGO AUTORA

Fundacja rodzinna – obrót majątkiem z podatkiem czy bez?

W przypadku gdy fundacja rodzinna nabędzie nieruchomość lub inne mienie, a następnie je odsprzeda, narazi się na konieczność zapłaty 25-procentowego podatku dochodowego. Wbrew stanowisku fiskusa nie będzie jednak podlegać opodatkowaniu, jeśli nabyty majątek wniesie aportem do spółki.
3 MIN CZYTANIA

Coraz większe długi mikrofirm. Ich zaległości przebiły 5 miliardów złotych

Jednoosobowe działalności gospodarcze to dominująca pod względem liczebności część polskiego biznesu. One również wiodą prym pod względem zadłużenia. Niemal 2/3 wszystkich przedsiębiorstw widniejących w Krajowym Rejestrze Długów to właśnie najmniejsze podmioty. Mają 5,06 mld zł przeterminowanych zobowiązań, a najnowsza Analiza wiarygodności płatniczej KRD wskazuje, że pogarsza się także ich scoring.
5 MIN CZYTANIA

Rosną wynagrodzenia, ale i długi. Na ich spłatę trzeba pracować prawie cztery miesiące

Przeciętna pensja wzrosła o 11,3 proc. w ciągu roku i wynosi 5968 zł netto – wynika z danych GUS za kwiecień 2024 roku. To dobre informacje, ale niestety tracą na optymizmie w zestawieniu z zadłużeniem konsumentów, które również rośnie. Średni dług osoby wpisanej do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynosi obecnie 21 940 zł, a więc o 13,9 proc. więcej niż jeszcze rok temu.
5 MIN CZYTANIA