fbpx
wtorek, 23 kwietnia, 2024
Strona głównaFelietonPrzedsiębiorcy potrzebują spokoju legislacyjnego

Przedsiębiorcy potrzebują spokoju legislacyjnego

Walka ze skutkami pandemii – zamrażanie branż, pełzające lockdowny, zamykanie granic, testowanie przyjeżdżających obywateli – na całym świecie przypomina poszukiwanie skutecznych rozwiązań metodą prób i błędów. Nie inaczej dzieje się w Polsce.

Rząd przyjął u nas taktykę oblężonej twierdzy i pozostając głuchy na głosy z zewnątrz, sam w gronie własnych, „sprawdzonych” doradców próbuje uporać się z tą niezwykle trudną i skomplikowaną materią. Co prawda od czasu do czasu informuje opinię publiczną, że coś tam konsultuje z organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców, ale konsultacje te polegają raczej na tym, że przedsiębiorcy – zamiast brać udział w wypracowywaniu najlepszych rozwiązań – informowani są przez premiera lub któregoś z ministrów o wprowadzeniu w życie kolejnego rządowego pomysłu. Krótko mówiąc, rząd – jeśli faktycznie się konsultuje – to raczej sam ze sobą.

Warto jednak, by zapoznał się z tym, co organizacje zrzeszające przedsiębiorców mają do powiedzenia w sprawie koronakryzysu. Okazuje się bowiem, że mają dużo pomysłów na to, jak złagodzić skutki pandemii, jak ocalić tysiące firm i miliony miejsc pracy.

Pomysły są różne, ale bez zapoznania się z nimi nadal będziemy działać po omacku, przyjmując – wzorem nieocenionego trenera Wojciecha Łazarka – taktykę „na udo”: albo się udo, albo się nie udo… A tu chodzi o to, że nie może się „nie udoć”, bo przecież w ratowaniu gospodarki chodzi o coś więcej niż mecz.

Jedna z organizacji proponuje nawet gospodarczy okrągły stół. Nam, ludziom o prawicowych poglądach, okrągły stół nie kojarzy się zbyt pozytywnie (nawet w wersji online). Niemniej rzeczywiście dobrze by się stało, gdyby rząd „podzielił” się odpowiedzialnością za gospodarczą strategię walki z kryzysem z przedsiębiorcami i organizacjami zrzeszającymi tych przedsiębiorców. A w pierwszej kolejności powinien wysłuchać najważniejszej propozycji – wstrzymania wdrażania przepisów, które obciążą przedsiębiorców nowymi podatkami i obowiązkami prawnymi. Przedsiębiorcy, by przetrwać ten niesłychanie trudny czas, potrzebują spokoju legislacyjnego. To jest warunek, od którego każdą pomoc należałoby zacząć.

Tymczasem minister finansów Tadeusz Kościński stwierdził, że nie może wykluczyć zwiększenia obciążeń fiskalnych w przyszłym roku. Powód? Fatalna kondycja budżetu państwa, wynikająca m.in. ze skutków pandemii COVID-19. Bardzo źle by się stało, gdyby rząd poszedł tą drogą. Zdecydowanie lepszą byłaby ta, którą na naszym portalu nie tak dawno proponował inny polityk obozu rządzącego, poseł Bartłomiej Wróblewski:
– Nadzwyczajne sytuacje czasami ułatwiają podejmowanie decyzji, które w innym wypadku nie byłyby możliwe. Być może więc paradoksalnie to właśnie moment, aby upraszczać system podatkowy i obniżać podatki. Jako wolnościowiec chciałbym, żebyśmy szli w tym kierunku...

Ja również.

Krzysztof Budka
Krzysztof Budka
Redaktor naczelny magazynu „Forum Polskiej Gospodarki" oraz serwisu FPG24.PL. Absolwent Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Dziennikarz z ponad 20-letnim stażem. Pracę w tym zawodzie rozpoczął podczas studiów pod koniec lat 90. jako reporter w telewizji Puls przy programie „Raport Specjalny". Pisał do działu politycznego w dzienniku „Życie", a następnie na ponad dekadę związał się z „Przeglądem Sportowym", gdzie był m.in. wydawcą, szefem działu Piłka Nożna oraz kierownikiem magazynu „Tygodnik Przeglądu Sportowego: Tempo". Współtworzył serwis internetowy FUTBOLFEJS.PL., a także prowadził audycję Liberator w Radiu Dla Ciebie. Zwycięzca Wielkiego Testu Piłkarskiego Biało-Czerwoni w TVP1 w 2012 roku.

INNE Z TEJ KATEGORII

Urojony klimatyzm

Bardziej od ekologizmu preferuję słowo „klimatyzm”, bo lepiej oddaje sedno sprawy. No bo w końcu cały świat Zachodu, a w szczególności Unia Europejska, oficjalnie walczy o to, by klimat się nie zmieniał. Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy tym bardziej ochroną środowiska. Chodzi o zwalczanie emisji dwutlenku węgla, gazu, dzięki któremu mamy zielono i dzięki któremu w ogóle możliwe jest życie na Ziemi w znanej nam formie.
6 MIN CZYTANIA

Policja dla Polaków

Jednym z największych problemów polskiej policji – choć niejedynym, bo ta formacja ma ich multum – jest ogromny poziom wakatów: ponad 9,7 proc. Okazuje się, że jednym ze sposobów na ich zapełnienie ma być – na razie pozostające w sferze analiz – zatrudnianie w policji obcokrajowców. Czyli osób nieposiadających polskiego obywatelstwa. W tym kontekście mowa jest przede wszystkim o Ukraińcach, Białorusinach i Gruzinach.
3 MIN CZYTANIA

Czasami i sceptycy mają rację

Wszystkie zjawiska, jakie obserwujemy w ramach gospodarki, są ze sobą połączone. Jak w jednym miejscu coś pchniemy, to w kilku innych wyleci. Problem z tym, że w przeciwieństwie do znanej metafory „naczyń połączonych”, w gospodarce skutki nie występują w tym samym czasie co przyczyna. I dlatego często nie ufamy niepopularnym prognozom.
5 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Dwa filary kompleksowej polityki mieszkaniowej [WYWIAD]

Skuteczna polityka mieszkaniowa powinna łączyć w sobie dwa bardzo ważne elementy: uczciwy i atrakcyjny kredyt hipoteczny oraz projekt budowy mieszkań na wynajem. W jaki sposób? Wyjaśniają to nasi eksperci – Krzysztof Czerkas i Krzysztof Oppenheim.
11 MIN CZYTANIA

Sektor MŚP musi mówić jednym głosem

Trwa proces budowy dużego środowiska polskich przedsiębiorców z sektora MŚP – pełnych zrozumienia swojej ogromnej wartości, tożsamości i swoich praw. Środowiska, które już niedługo będzie mogło mówić jednym głosem, którego żadna władza nie będzie mogła zlekceważyć – mówi nam Adam Abramowicz. Rozmawiamy u progu końca jego sześcioletniej kadencji w roli rzecznika MŚP.
9 MIN CZYTANIA

Polskie prawo pracy trzeba napisać od nowa [WYWIAD]

Prawo karne dotyczy 1 proc. obywateli, prawo cywilne – 10 proc., natomiast prawo pracy i ubezpieczeń społecznych dotyczy nas wszystkich. Dlatego o tę gałąź prawa powinno się szczególnie dbać. A mamy przestarzały, nieczytelny i nieprzejrzysty Kodeks pracy – mówi nam mec. Waldemar Gujski, jeden z najlepszych i najbardziej doświadczonych prawników zajmujących się prawem pracy.
11 MIN CZYTANIA