fbpx
wtorek, 19 marca, 2024
Strona głównaFelietonPrzedsiębiorcy potrzebują spokoju legislacyjnego

Przedsiębiorcy potrzebują spokoju legislacyjnego

Walka ze skutkami pandemii – zamrażanie branż, pełzające lockdowny, zamykanie granic, testowanie przyjeżdżających obywateli – na całym świecie przypomina poszukiwanie skutecznych rozwiązań metodą prób i błędów. Nie inaczej dzieje się w Polsce.

Rząd przyjął u nas taktykę oblężonej twierdzy i pozostając głuchy na głosy z zewnątrz, sam w gronie własnych, „sprawdzonych” doradców próbuje uporać się z tą niezwykle trudną i skomplikowaną materią. Co prawda od czasu do czasu informuje opinię publiczną, że coś tam konsultuje z organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców, ale konsultacje te polegają raczej na tym, że przedsiębiorcy – zamiast brać udział w wypracowywaniu najlepszych rozwiązań – informowani są przez premiera lub któregoś z ministrów o wprowadzeniu w życie kolejnego rządowego pomysłu. Krótko mówiąc, rząd – jeśli faktycznie się konsultuje – to raczej sam ze sobą.

Warto jednak, by zapoznał się z tym, co organizacje zrzeszające przedsiębiorców mają do powiedzenia w sprawie koronakryzysu. Okazuje się bowiem, że mają dużo pomysłów na to, jak złagodzić skutki pandemii, jak ocalić tysiące firm i miliony miejsc pracy.

Pomysły są różne, ale bez zapoznania się z nimi nadal będziemy działać po omacku, przyjmując – wzorem nieocenionego trenera Wojciecha Łazarka – taktykę „na udo”: albo się udo, albo się nie udo… A tu chodzi o to, że nie może się „nie udoć”, bo przecież w ratowaniu gospodarki chodzi o coś więcej niż mecz.

Jedna z organizacji proponuje nawet gospodarczy okrągły stół. Nam, ludziom o prawicowych poglądach, okrągły stół nie kojarzy się zbyt pozytywnie (nawet w wersji online). Niemniej rzeczywiście dobrze by się stało, gdyby rząd „podzielił” się odpowiedzialnością za gospodarczą strategię walki z kryzysem z przedsiębiorcami i organizacjami zrzeszającymi tych przedsiębiorców. A w pierwszej kolejności powinien wysłuchać najważniejszej propozycji – wstrzymania wdrażania przepisów, które obciążą przedsiębiorców nowymi podatkami i obowiązkami prawnymi. Przedsiębiorcy, by przetrwać ten niesłychanie trudny czas, potrzebują spokoju legislacyjnego. To jest warunek, od którego każdą pomoc należałoby zacząć.

Tymczasem minister finansów Tadeusz Kościński stwierdził, że nie może wykluczyć zwiększenia obciążeń fiskalnych w przyszłym roku. Powód? Fatalna kondycja budżetu państwa, wynikająca m.in. ze skutków pandemii COVID-19. Bardzo źle by się stało, gdyby rząd poszedł tą drogą. Zdecydowanie lepszą byłaby ta, którą na naszym portalu nie tak dawno proponował inny polityk obozu rządzącego, poseł Bartłomiej Wróblewski:
– Nadzwyczajne sytuacje czasami ułatwiają podejmowanie decyzji, które w innym wypadku nie byłyby możliwe. Być może więc paradoksalnie to właśnie moment, aby upraszczać system podatkowy i obniżać podatki. Jako wolnościowiec chciałbym, żebyśmy szli w tym kierunku...

Ja również.

Krzysztof Budka
Krzysztof Budka
Redaktor naczelny magazynu „Forum Polskiej Gospodarki" oraz serwisu FPG24.PL. Absolwent Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Dziennikarz z ponad 20-letnim stażem. Pracę w tym zawodzie rozpoczął podczas studiów pod koniec lat 90. jako reporter w telewizji Puls przy programie „Raport Specjalny". Pisał do działu politycznego w dzienniku „Życie", a następnie na ponad dekadę związał się z „Przeglądem Sportowym", gdzie był m.in. wydawcą, szefem działu Piłka Nożna oraz kierownikiem magazynu „Tygodnik Przeglądu Sportowego: Tempo". Współtworzył serwis internetowy FUTBOLFEJS.PL., a także prowadził audycję Liberator w Radiu Dla Ciebie. Zwycięzca Wielkiego Testu Piłkarskiego Biało-Czerwoni w TVP1 w 2012 roku.

INNE Z TEJ KATEGORII

Klimatyzm über alles

Tak jak za Polski Ludowej nie było odwrotu od budowy najwyższej formy cywilizacji człowieka, czyli komunistycznej utopii, tak teraz w Unii Europejskiej nie ma odwrotu od ideologii klimatyzmu. Tak samo wtedy, jak i teraz ludzie, którzy się temu sprzeciwiali lub z tego kpili uznawani byli za niespełna rozumu. Wtedy komunizm budowali towarzysze z państwowych przedsiębiorstw, a teraz ze zmianami klimatu walczą menedżerowie i prezesi firm prywatnych.
5 MIN CZYTANIA

Panika klimatystycznych naganiaczy

Obserwuję wzmożoną panikę po stronie klimatystycznych naganiaczy, wciskających nam bajki o wspaniałej, przynoszącej korzyści polityce klimatycznej UE. Przyczyny tej paniki i coraz bardziej agresywnych wpisów w mediach społecznościowych są trojakie.
5 MIN CZYTANIA

Czy jeszcze jesteśmy posiadaczami pieniądza?

Ludzkość od początku istnienia pieniądza traktowała władztwo nad środkiem płatniczym w kategoriach własnościowych. Z perspektywy kształtu systemów podatkowych obecnych czasów, szczególnie tego polskiego, zastanawiam się, czy nie dotknęła nas kolejna cicha rewolucja.
5 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Przychodzi taki moment, w którym wiesz, że musi się udać [WYWIAD]

O recepcie na sukces, trudnym życiu przedsiębiorców w naszym kraju, pasji do wina i mitach dotyczących tworzyw sztucznych rozmawiamy z Martą Półtorak, jedną z najbardziej znanych kobiet w polskim biznesie.
11 MIN CZYTANIA

EKO KREDYT na ZAKUP MIESZKANIA – program, który mógłby rozruszać mieszkaniówkę [WYWIAD]

Aby rozruszać mieszkaniówkę dzięki dobrej ofercie kredytu hipotecznego, ten musi opierać się na trzech fundamentach: ma być tani, łatwo dostępny i niewykluczający. Dodałem jeszcze kilka elementów od siebie: prostotę, bezpieczeństwo i elastyczność spłaty – mówi Krzysztof Oppenheim, ekspert finansowy, znany naszym Czytelnikom autor cyklu „Poradnik Oppenheima". Rozmawiamy o jego autorskiej koncepcji kredytu hipotecznego pod nazwą EKO KREDYT na ZAKUP MIESZKANIA.
8 MIN CZYTANIA