W efekcie interwencji Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Adama Abramowicza ZUS musi wypłacać zasiłki chorobowe, opiekuńcze i macierzyńskie przedsiębiorcom, którzy spłacają układy ratalne. Wcześniej urząd tego odmawiał, twierdząc że zadłużenie w składkach podatników jest dostatecznym powodem dla odmawiania im prawa do świadczeń.
„Decyzje Zakładu odmawiające świadczeń były konsekwencją wadliwej interpretacji art. 2a ustawy zasiłkowej” – sprecyzowano w komunikacie Rzecznika MŚP.
Interwencja Adama Abramowicza to natomiast skutek kolejnych zgłoszeń do Biura Rzecznika MŚP w Gdańsku. Rzecznik interweniował w poszczególnych oddziałach ZUS, ale też u samego prezesa ZUS oraz ministra rodziny i polityki społecznej. Abramowicz argumentował, że celem art. 2a ustawy zasiłkowej było zdyscyplinowanie przedsiębiorców zalegających ZUS-owi spłaty zadłużenia, a nie wyeliminowanie z kręgu osób uprawnionych do prawa do zasiłków przedsiębiorców, którzy rzetelnie spłacają swoje zaległości wobec ZUS.
„Wskutek konsekwentnych działań Rzecznika MŚP zostały podjęte działania legislacyjne, których efektem było wejście w dniu 16 grudnia 2022 r. ustawy rozstrzygającej wątpliwości w kwestii prawa do świadczeń z ubezpieczeń społecznych dla przedsiębiorców, którzy spłacają zawarty z ZUS układ ratalny. Zgodnie z tą ustawą przedsiębiorca terminowo regulujący należności wobec ZUS w ramach układu ratalnego nie posiada zadłużenia w ZUS” – napisano w komunikacie.
W efekcie powyższych działań ZUS powinien wypłacać zasiłki przedsiębiorcom, którzy regulują należności zgodnie z harmonogramem w ramach układu ratalnego.