Wśród przekazanych przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych do Archiwum Akt Nowych cennych dokumentów znalazły się m.in. kluczowe traktaty dotyczące bezpieczeństwa Polski: traktaty sojusznicze z Rumunią i Francją z 1921 r. oraz polsko-niemiecka deklaracja o niestosowaniu przemocy z 1934 r.
Intencją MSZ jest dbanie o dorobek dyplomacji II RP i docieranie do wszystkich śladów jej działalności w archiwach na całym świecie. Stąd pomysł na przekazanie bezcennych dokumentów do AAN. Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk podkreślił, że „historia jest bogactwem kolejnych pokoleń (…), te dokumenty przechowują myśl, która przyświecała ówczesnym elitom naszego kraju”.
Wśród przekazanych dokumentów są archiwa o najwyższej państwowej wadze. „Najważniejszym dokumentem przekazywanym ze zbiorów AAN jest traktat ryski, dokument który dał nam czas na wykształcenie pokolenia elity II Rzeczypospolitej, które walczyło w czasie II wojny światowej i dzięki któremu przetrwała nasza ojczyzna i pamięć”.
Wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk przy okazji przekazania oryginału traktatu ryskiego przypomniał o niedotrzymanych zapisach traktatowych dotyczących zwrotu polskich dzieł sztuki: „Sowieci na jego mocy mieli również zwrócić skradzione dzieła sztuki, archiwa. Otrzymaliśmy tylko niewielką część tych dobór”. Polityk przypomniał o niepisanej zasadzie Sowietów odnośnie traktatu: „od początku zakładali, że nie będzie w pełni przestrzegany”.
Warto dodać, że podobna sytuacja miała miejsce np. po podpisaniu traktatu spisanego w Polanowie w XVII wieku, kiedy to Rosjanie robili wszystko, by nie dotrzymać umowy i oszukać przy wytyczaniu granicy (stąd w polskim języku potocznym znalazło się określenie „grecka wiara” jako synonim niedotrzymywania umów). Podobnie sprawa się miała i cztery wieki później – warto przypomnieć, że na mocy postanowień traktatu ryskiego bolszewicy mieli wypłacić Polsce odszkodowanie w wysokości 30 mln rubli w złocie oraz przeprowadzić reewakuację państwowego majątku kolejowego, rzecznego i drogowego o wartości 29 mln rubli w złocie. Niestety traktat ryski nie przewidywał żadnych sankcji na wypadek niewykonania postanowień. Oczywiście Sowieci skwapliwie to wykorzystali i dotąd nie wywiązali się ze zobowiązań. Traktat ryski stał się tragedią dla ok. 1,5 mln Polaków, którzy zostali po stronie ZSRR. (Ich sytuację doskonale opisuje powieść „Nadberezyńcy”, o czym pisaliśmy już na łamach fpg24.pl). W latach 30. XX wieku duża część naszych rodaków została zamordowana w tzw. akcji polskiej przeprowadzonej przez NKWD, w której czerwoni siepacze unicestwili ok. 110 tysięcy Polaków…
https://fpg24.pl/traktat-ryski-i-nadberezyncy-w-powiesci-floriana-czarnyszewicza/
https://fpg24.pl/stulecie-podpisania-traktatu-ryskiego-czy-odzyskamy-46-ton-zlota/